[chrzescijanie] Od Adama do Mojżesza

Janusz i Kamilka Lasz kjlasz w wp.pl
Pon, 16 Paź 2006, 12:22:23 CEST


***[Mirek]
***Zarzuciłeś błędne zrozumienie tekstu
***
****> Rz 5:14 A przecież śmierć rozpanoszyła się od Adama do
****> Mojżesza nawet nad tymi, którzy nie zgrzeszyli przestępstwem
****> na wzór Adama. On to jest typem Tego, który miał przyjść.(BT)
***
***A sam nie podałeś żadnego.
***Dlaczego ap.Pawel napisał, że śmierć rozpanoszyła się od Adam do
*Mojżesza?
**
**[[[< J L >]]]
**Zgodnie z tym, co Paweł napisał, ludzie umierają, bo są na wzór Adama. Są
**Jego potomkami i on ściągnął przekleństwo na cała ludzkość a nie tylko
**ludzkość, ale i na świat.
**Nie muszę popełnić grzechu osobistego, aby umrzeć. Inaczej dzieci w
*brzuchu
**kobiet by nie umierały. No chyba ze to nie ludzie.
**Paweł mówi ilu ludzi zgrzeszyło w Adamie?
**Cała ludzkość.
**
**[Mirek]
**No i gdzie tu wyjaśniłeś, dlaczego śmierć rozpanoszyła się od Adama do
**Mojżesza?
**Co takiego było za Mojżesza, po nim już tak śmierć się nie panoszyła?
**A może ten cytat jest po prostu niewygodny dla Ciebie, skoro nie chcesz go
**wyjaśnić?
*
*[[[< J L >]]]
*Już napisałem, ale powtórzę. Śmierć panuje nad człowiekiem z powodu
*przestępstwa Adama przeciwko "nie jedz".
*5,17 Jeżeli bowiem przez przestępstwo jednego śmierć zakrólowała z powodu
*jego jednego,
*Śmierć króluje do końca świata z powodu grzechu Adama" ZJEGO JEDNEGO
*POWODU". I nie musimy grzeszyć jak on, aby umrzeć.
*Po Mojżeszu nic się nie zmieniło. Każdy kto wypełnił całkowicie zakon ma
*Zycie wieczne. Czy znasz kogoś innego od Jezusa? Ja widzę ze zmienił
*dopiero
*Chrystus dając Zycie wieczne wierzącym w usprawiedliwienie z wiary a nie a
*uczynków.
*Wyjaśnia go sam Paweł, więc nie wiem, o co podnosisz larum.
*
*[Mirek]
*W omawianym cytacie nie pisze, że od Adama do Chrystusa, tylko od Adama do
*Mojżesza, więc nie możesz twierdzić, że po Mojżeszu nic się nie zmieniło.
*Dalej nie podałeś wyjaśnienia tego cytatu, dlaczego jest napisane "do
*Mojżesza". Aczkolwiek jesteś już blisko, bo napisałeś, że "kto wypełnił
*zakon ma życie". A Zakon właśnie przekazał Mojżesz. Nieszkodzi, że nie było
*nikogo, kto by ten Zakon wypełnił, gdyż Chrystus stał się ofiarą za grzechy
*nieumyślne, dzięki czemu, każdy, kto całym sercem STARA SIĘ WYPEŁNIAĆ
*ZAKON,
*ma życie.Zatem po Mojżeszu każdy mający STARANIE o zakon, ma życie, dzięki
*ofiarze Chrystusa. 

[[[< J L >]]] 
Czy więc Chrystus pokazał się Z Mojżeszem? 

[Mirek]
*Przed Mojżeszem nikt takiego starania nie mógł czynić,
*gdyż nie było podanegoł Zakonu, i tylko nieliczni, którzy idąc za naturą,
*Prawo wypełnili, osiągnęli życie (jakby przez przypadek).
*Dlatego jest napisane:
*Rz 5:14 A przecież śmierć rozpanoszyła się od Adama do
*Mojżesza nawet nad tymi, którzy nie zgrzeszyli przestępstwem
*na wzór Adama.(BT)
*

[[[< J L >]]] 
Cóż jak zwykle w nawiasie tym razem ogromnym dopisałeś sobie że (staranie o
prawo daje Zycie w Chrystusie Jezusie)
Ciekawe w takim razie co się działo Od Mojżesza do Jezusa. 
Pismo mówi Jasno nie kto się STARA ma Zycie. 
Życiem ten kto WYPEŁNIŁ ZAKON 

A co do tego tekstu. Odpowiadam ci. Śmierć Panowała nad ludźmi miedzy Adamem
a Mojżeszem gdyż Adam swoim grzechem wprowadził śmierć. Śmierć nie
potrzebuje mojego grzechu aby mnie zabić. Śmierć Panuje pomimo PRAWA I choć
dopiero w Mojżeszu dane było Prawo śmierć do niego POMIMO PRAWA I POMIMO
TEGO ZE GRZCHY NIE SĄ POLICZONE. Od Mojżesza LICZĄ SIĘ GRZCHY A panuje Zycie
dopiero od Jezusa. 
Czy Paweł Pisze tu że potem ( po Mojżeszu) śmierć nie panowała? Nie Tak nie
pisze Życie mamy dopiero w Jezusie.


***Zwróć uwagę, że chodzi o okres do Mojżesza, nie do Chrystusa.
***Jedyne wytłumaczenie jest to, co podałem. Mojżesz przekazał Zakon od
*Boga,
***i
***odtąd każdy kto chciał żyć, wiedział co ma czynić. I jeśli nie czynił,
***wówczas dopiero grzeszył w pełni świadomie (przestępstwem na wzór Adama).
***Zanim Mojżesz podał Zakon, wszyscy grzeszyli bez świadomości grzechu i
**choć
***nie poczytuje im się grzechu, to jednak muszą umierać.
**
**[[[< J L >]]]
**Czy z powodu własnych grzechów czy tez grzechu Adama a którym zawarta jest
**cała ludzkość ?
**
**[Mirek]
**Obydwa powody są istotne, gdyż z powodu grzechu Adama my umieramy, jeśli
**nie
**nawiążemy kontaku z Bogiem, a kontakt z Bogiem możemy nawiązać wypełniając
**Dekalog, który przekazał nam Mojżesz. A przed Mojżeszem Dekalog nie był
**powszechnie ogłoszony.
*
*[[[< J L >]]]
*
*Cóż a ja "głupiutki uwierzyłem Pawłowi"
*1 tym 2,5 Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a
*ludźmi, człowiek, Chrystus Jezus,
*Nie znajduje pośrednika do Boga poprzez wypełnianie dekalogu, ale przez
*wiarę w moc krwi Jezusa.
*10,19 Mając, więc, bracia, ufność, iż przez krew Jezusa mamy wstęp do
*świątyni 10,20 drogą nową i żywą, którą otworzył dla nas poprzez zasłonę,
*to
*jest przez ciało swoje, 10,21 oraz kapłana wielkiego nad domem Bożym,
*10,22 wejdźmy na nią ze szczerym sercem, w pełni wiary, oczyszczeni w
*sercach od złego sumienia i obmyci na ciele wodą czystą; 10,23 trzymajmy
*się
*niewzruszenie nadziei, którą wyznajemy, bo wierny jest Ten, który dał
*obietnicę; 10,24 i baczmy jedni na drugich w celu pobudzenia się do miłości
*i dobrych uczynków
*Czyż nie jest on tym który wprowadził nas przed Obliczę Boga?
*
*
*[Mirek]
*Dekalog nie jest pośrednikiem, bo pośrednikiem może być tylko osoba.
*Dekalog
*jest narzędziem do nawiązania kontaktu z Chrystusem, a więc z Bogiem, i
*dopiero po nawiązaniu kontaktu możemy powiedzieć, że jesteśmy w Chrystusie.
*A więc cały czas ważne są: Dekalog i Chrystus.

[[[< J L >]]] 
Cóż pokaż mi gdzie jest to tak napisane. 
Bez Dekalogu nie masz przystępu do Jezusa. 
Może łotr na krzyżu który zwrócił się do Jezusa i był winien nagle skierował
się do dekalogu i nawiązał kontakt z Jezusem?
A może Cudzołożnica, której Jezus wybaczył? 
Albo Paweł który Był BEZ NAGANY PRZED PRAWEM 
3,6 co do żarliwości prześladowca Kościoła, co do sprawiedliwości, opartej
na zakonie, człowiek bez nagany. 
3,7 Ale wszystko to, co mi było zyskiem, uznałem ze względu na Chrystusa za
szkodę.
Rozumiem, że ty Lepiej od Pawła wiesz, że jednak nie był CZŁOWIEKIEM BEZ
NAGANY WGLEDEM ZAKONU. 
Był względem ZAKONU bez nagany. No chyba ze ma na myśli składanie owieczek a
na boku sobie cudzołożył. Jednak SPRAWIEDLIWOŚĆ WEDŁUG PRAWA uznał za szkodę
a nie kontakt z Jezusem. 

*
*[[[< J L >]]]
*
***Nie ma innego wyjaśnienia tego tekstu, co potwierdza inny cytat:
***Rz 2:12
***12. Bo ci, którzy bez Prawa zgrzeszyli, bez Prawa też poginą, a ci, co w
***Prawie zgrzeszyli, przez Prawo będą sądzeni.
***(BT)
**
**[[[< J L >]]]
**Widzisz czy tu jest mowa, że z powodu braku prawa poginą? A ci że zginą z
**powodu prawa?
**
**[Mirek]
**Cóż za dziwne pytanie.
**Nikt nie ginie z powodu prawa czy braku prawa, tylko z powodu
*przekroczenia
**prawa, nawet przy nie znajomości prawa.

[[[< J L >]]] 
Widzisz to jest twoja teoryjka, której nie masz w Piśmie. Nie ma czegoś
takiego jak śmierć z powodu prawa przy jego nieznajomości. 
Po drugie ciągle mówisz jak jakaś, mantrę że Jezus umarł za nasze
nieświadome grzechy. 
Jak więc ty, który "nieświadomie grzeszysz" żyjesz wiecznie? Przecież twoje
nieświadome grzechy tez cię zabijają. Więc Musisz się znowu narodzić w
Jezusie. 


*[[[< J L >]]]
*A ja myślałem, że z powodu grzechu Adama por Rzym 5,1-20. A wiecznie
*jesteśmy martwi z natury naszej. Por. Ef 2,1-5. Nasze grzechy praktycznie
*nie mogą nas zabić, bo już jesteśmy martwi. I choć za każdy grzech jest
*śmierć Rzym 6,23 to czy grzech może zabić trupa? Może jedynie potwierdzać
*słuszny wyrok.
*
*[Mirek]
*Ale trup dokąd żyje ciałem i ma przed sobą Dekalog i usiłuje z całego serca
*go przestrzegać, wówczas przychodzi do niego Chrystus i ożywia go dając mu
*moc do dalszego przestrzegania Jego Przykazań.

[[[< J L >]]] 
Tylko, że ten trup nie może przyjść do Boga gdyż jest niewolnikiem Grzechu.
I grzech dalej zmusza go do pełnienia "swojej woli". Zresztą ile trupów do
ciebie gadało nie mogą? A ile trupów może gadać do Boga?
Aby mówić do Boga należy być żywym Obudzonym z martwych. Porównaj logike
wypowiedzi ef 2,1-10

[Mirek]
*Dokąd Dekalogu nie było publicznie ogłoszonego, trupy te nie miały szans
*ożyć. Dlatego właśnie do Mojżesza "śmierć rozpanoszyła się nawet nad tymi,
*którzy nie zgrzeszyli" świadomie.

[[[< J L >]]] 
Cóż znowu fałszywa Ewangelia.
Moja Ewangelia mówi. 
Ef. 
2,5 i nas, którzy umarliśmy przez upadki(względem prawa), ożywił wraz z
Chrystusem - łaską zbawieni jesteście -
2,6 i wraz z nim wzbudził, i wraz z nim posadził w okręgach niebieskich w
Chrystusie Jezusie,
Jestem żywy w Chrystusie a nie przez Prawo przez nie umarłem!!!!.
 
Hebr. 10,28 Kto przekracza Prawo Mojżeszowe, ponosi śmierć bez miłosierdzia
na podstawie [zeznania] dwóch albo trzech świadków.
Trójca zna WSZYSTKIE MOJE GRZCHY. Jako grzesznik mam pełna świadomość, że
Prawo mówi umrzesz. Lecz Chrystus mnie ożywił. A nie prawo. 

**[[[< J L >]]]
**Nie Paweł podaje zasadę, że Ci, co bez prawa żyją sami dla siebie są
**prawem.
**Jako nieznający Prawa umrą bez Niego i będą sądzeni ze skrytości serc
**swoich
**przez Boga nie prze Prawo. Rzym 2,16
**Wybacz ale czytaj całe teksty a nie wyrywasz z kontekstu.
**
**[Mirek]
**Tylko kto tu wyrywa teskty z kontekstu, jak nie Ty? Pomijasz werset, który
**podaje warunek, kiedy poganie sami są dla siebie prawem. Wtedy gdy, idąc
*za
**naturą, czynią to, CO PRAWO NAKAZUJE.
**Rz 2:14
**14. Bo gdy poganie, którzy Prawa nie mają, idąc za naturą, czynią to, co
**Prawo nakazuje, chociaż Prawa nie mają, sami dla siebie są Prawem.
**(BT)
**Czytaj uważnie. Przecież nie każdy poganin idąc za naturą czyni to, co
**Prawo
**nakazuje.
*
*[[[< J L >]]]
*Zgadza się jednak SMAI DLA SIEBIE SA PRAWEM. Nie jest to prawo Dekalogu jak
*sugerujesz. Jest to ICH PRAWO.
*
*[Mirek]
*Skąd ta myśl?  Na pewno nie z Pisma. W Piśmie mowa jest zawsze o Bożym
*Prawie. W tym przypadku mowa jest tylko o Bożym Prawie Moralnym. Bóg nie
*respektuje innych ludzkich praw na swoim sądzie.
*Przecież wcześniej podany jest warunek - "gdy czynią to, co prawo nakazuje"

[[[< J L >]]] 
Chyba musze zacytować znowu 
2,14 Bo gdy poganie, którzy Prawa nie mają, idąc za naturą, czynią to, co
Prawo nakazuje, chociaż Prawa nie mają, sami dla siebie są Prawem

Które słowo wskazuje na warunek? 
Może tylko w twoim umyśle rodzi się warunek bo nie możesz przyjąć wprost
tego co napisano?

*[Mirek]
**Zatem tylko Ci, którzy podświadomie czynią to, co Prawo nakazuje,
**chociaż nie znają Prawa, sami są dla siebie Prawem.
**A poza tym zastanów się, co ty piszesz. Czy Bóg możne sądzić kogoś bez
**Prawa? Bez Prawa nie ma sądu!
*
*[[[< J L >]]]
*1. Może sadzić pogan gdyż sami dla siebie są prawem. Więc maja prawo w
*sercach i zna je tylko Bóg i oni o ON ICH OSADZI NIE PRAWO. Żydów osądza
*PRAWO MOJZESZA.
*
*[Mirek]
*To już ludzkie spekulacje. Jedno jest prawo, według którego odbędzie się
*sąd
*Boży..

[[[< J L >]]] 
Widzisz to co wprost napisane to spekulacja. 
To co w nawiasach "domyślnie napisane" to tzw. prawda Mirku oby Jezus
oświetlał cię swoim światłem. 


*[[[< J L >]]]
*2. Jeśli Dobrze mówisz mówiąc, że dla tych, co nie maja prawa nie ma sądu,
*to zastanów się, dlaczego Jezus mógł śmiało powiedzieć, że przez wiarę ma
*n2ad nami sądu. Czy tez nie dlatego ze "nie ma prawa które ich potępią"
*
*[Mirek]
*Nie zrozumiałeś mnie. Każdy jest sądzony. 

[[[< J L >]]] 
Jezus nauczał inaczej.  
Jan 3,18 Kto wierzy w niego, nie będzie sądzony; kto zaś nie wierzy, już
jest osądzony
Czy to też mój czczy wymysł czy słowa Jezusa czy i jemu zaprzeczysz? 


[Mirek]
Tylko że sąd może się odbyć
*zawsze
*w oparciu o jakieś Prawo, w tym wypadku o Boże Prawo Moralne. Ty napisałeś
*natomiast wcześniej, że poganie będą sądzeni przez Boga bez Prawa. Nie ma
*takiej możliwości. Sądzić bez prawa, to tak jakby pisać bez użycia słów.
*Nie
*da się sądzić bez Prawa.

[[[< J L >]]] 
Cóż, Dlatego poganie maja prawo w sercach 
Żydzi potępieni są na podstawie Dekalogu 
A Ukryci w Jezusie nie będą sądzeni. Bo Jezus to powiedział. 



*[[[< J L >]]]
*3,18 Kto wierzy w niego, nie będzie sądzony; kto zaś nie wierzy, już jest
*osądzony, dlatego, że nie uwierzył w imię jednorodzonego Syna Bożego.
*
*Chyba, że szykujesz się na sąd.
*
*[Mirek]
*A Ty nie?
*1 Piotr. 4:17
*17. Nadszedł bowiem czas, aby się rozpoczął sąd od domu Bożego; a jeśli
*zaczyna się od nas, to jakiż koniec czeka tych, którzy nie wierzą ewangelii
*Bożej?

[[[< J L >]]] 
Czy mowa tu o sądzie wiecznym czy o oczyszczaniu kościoła Przez Jezusa tu na
ziemi? 
Chociażby sady nad kościołami apokalipsy. 
Por 
2,19	 Znam uczynki twoje i miłość, i wiarę, i służbę, i wytrwałość twoją,
i wiem, że ostatnich uczynków twoich jest więcej niż pierwszych.
2,20	 Lecz mam ci za złe, że pozwalasz niewieście Izebel, która się
podaje za prorokinię, i naucza, i zwodzi moje sługi, uprawiać wszeteczeństwo
i spożywać rzeczy ofiarowane bałwanom.
2,21	 I dałem jej czas, aby się upamiętała, ale nie chce się upamiętać we
wszeteczeństwie swoim.
2,22	 Toteż rzucę ją na łoże, a tych, którzy z nią cudzołożą, wtrącę w
ucisk wielki, jeśli się nie upamiętają w uczynkach swoich.
2,23	 A dzieci jej zabiję; i poznają wszystkie zbory, że Ja jestem Ten,
który bada nerki i serca, i oddam każdemu z was według uczynków waszych.
2,24	 Wam zaś, pozostałym, którzyście w Tiatyrze, wszystkim, którzy nie
macie tej nauki, którzyście nie poznali, jak mówią, szatańskich głębin,
powiadam: Nie nakładam na was innego ciężaru;
2,25	 trzymajcie się tylko mocno tego, co posiadacie, aż przyjdę.
2,26	 Zwycięzcy i temu, kto pełni aż do końca uczynki moje, dam władzę
nad poganami,
2,27	 i będzie rządził nimi laską żelazną, i będą jak skruszone naczynia
gliniane;
2,28	 taką władzę i Ja otrzymałem od Ojca mojego; dam mu też gwiazdę
poranną.
2,29	 Kto ma uszy, niechaj słucha, co Duch mówi do zborów.

Janusz Lasz 






Więcej informacji o liście dyskusyjnej Wspolnota