[chrzescijanie] Fwd: Judaizacja chrześcijaństwa

Piotr Zaremba (PP) zaremba w poznajpana.org
Wto, 26 Wrz 2006, 07:14:58 CEST


------- Forwarded message -------
From: "Subskrypcja PoznajPana"

Wersja wygodniejsza do czytania:

http://www.poznajpana.org/articlebody.asp?id=1025

-------------------------------------------------------------------------


Judaizacja chrześcijaństwa
Robert I Holmes & Delta Vines

Na samym początku powiedzmy sobie, że mamy głęboką miłość i szacunek do
Izraela. Kochamy Żydów, wszystkich hebrajskich ludzi i żadną miarą nie
pragniemy szerzyć tutaj antysemityzmu. Mamy wielu przyjaciół, którzy są
Żydami w pełnym tego słowa znaczeniu, a niektórzy nawet do dziś trwają w
swojej tradycji. Robert jest pochodzenia pogańskiego, a Delta ma
żydowskich przodków. Nic nie mamy przeciwko Jerozolimie czy któremukolwiek
ze świętych miast. Głęboko miłujemy Żydów, Jerozolimę, oraz Ererz Israel
(ziemię izraelską), jako te miejsca wśród których mieszkał, nauczał i
umarł za nasze grzechy, i powstał zwycięską śmiercią Jeszua/Jezus.

Niemniej, zmuszeni jesteśmy podnieść w tym artykule pewne sprawy, ze
względu na to, co dzieje się obecnie w Ciele Chrystusa. Zwracamy się do
chrześcijan, a szczególnie do przywódców; nie do naszych braci Żydów.
Wszelkie poniższe komentarze nie są refleksjami nad prawem czy legalnością
przestrzegania przez żydowski naród hebrajskich tradycji, czy Prawa
Mojżeszowego. Jest to wszystko napisane pod rozwagę chrześcijan.


Współczesny fenomen.
Oba nasze kraje (USA i Australia) są zaangażowane w ruch modlitewny. W
poszczególnych jego prądach wstawiennicy przynoszą siedmioramienną Menorę,
flagi Izraela, banery z wszelkiego rodzaju imionami Boga w j.hebrajskim i
przywracają hebrajskie tańce. Machanie banerami i dmuchanie w szofary
zaczyna się wystarczająco niewinnie.

Lecz niektórzy chrześcijanie poszli dalej w swym zainteresowaniu
judaistyczną celebrą. Niektórzy uczestniczą w rytualnych uroczystościach
Paschy Pana. Inni ponownie zachowują święta Izraela (więcej na ten temat w
dalszej części artykułu). Wielu nie robi tego rozumiejąc po prostu, że są
to tylko typy/cienie czy też nie rozumiejąc naczenia takich rzeczy
zawartych w Starym, „Pierwszym” Testamencie. Rzeczywiście, w ogromnej
mierze dzieje się tak wskutek „romantycznej” ignorancji czy też z poczucia
braku bezpieczeństwa.

Znamy taki ruch modlitewny, pobudzający tysiące wierzących do zwracania
się twarzą w stronę Jerozolimy w określonych porach dnia z poszczególnych
części świata (jak by było to jakieś oddzielone miasto, jak na przykład
Mekka dla islamu). Zwracają się oni w modlitwie jakby przez bramy
Jerozolimy, jakby to miało przemienić kraj. Oczywiście, powinna być
zanoszona modlitwa za Jerozolimę a w szczególności za jej pokój (Ps. 122);
lecz nigdzie w Piśmie nie jest napisane, aby modlić się W STRONĘ
Jerozolimy. To jest nieprzyzwoite!

Obserwujemy również zrekonstruowanie modeli i przedstawienia Mojżeszowego
Tabernakulum/Świątyni Salomona. Robi się to w celu wyjaśnienia
poszczególnych rytuałów lub wytłumaczenia głębszego, proroczego znaczenia
i symbolizmu dla chrześcijaństwa. Poza źle zastosowanym Pismem – odbudowa
świątyni odnosi się do tej zbudowanej przez Dawida A NIE Mojżesza –
prowadzi to również do niebezpieczeństwa ponownego legalistycznego
przylgnięcia do form i rytuałów. Zbudowano również Arki Przymierza.
Zamiarem może było uczczenie B-ga, niemniej jednak, Arka miała być
traktowana w sposób szczególny. Martwi nas to, że sprawy będą szły dalej w
tym kierunku, aby było to coraz bardziej „żydowskie”, zamiast uczczenia
B-ga. Nie chcemy „kusić” B-ga przez niewłaściwe traktowanie tych
reprodukcji.

Dla przykładu:

     *

       W 1 Sam. 6 czytamy o plagach wrzodów i myszy, które wystąpiły wśród
Filistynów w miastach, gdzie Arka się zatrzymała na pewien czas.
     *

       Nawet patrzenie na niektóre przedmioty było zabronione. W 1 Sam. 6
czytamy, że 50 070 mężczyzn dotknął Bóg za SPOGLĄDANIE na Arkę! (w. 19).
Inne ostrzeżenie znajduje się w IV Moj. 4:20.
     *

       Wyłącznie ludzie z plemienia Lewiego mieli prawo nosić Arkę (1 Kron
15:2, V Moj.10:8)
     *

       Nawet dobre intencje nie stanowią usprawiedliwienia. Gdy Dawid po
raz pierwszy usiłował sprowadzić Arkę do Jerozolimy, nie znał prawa
dotyczącego Arki, a którego należało przestrzegać. Uzza został dotknięty
przez B-ga, gdy dotknął Arki przypadkowo, usiłując ją podeprzeć (2 Sam. 6)

Inna działalność jest jawnie chora. Są tacy chrześcijanie, którzy aktywnie
wspierają ideę obrzezania dorosłych, jako sposóbu na stanie się bardziej
„żydowskimi” czy też polepszenia przymierza z B-giem. [Uznajemy to, że
niektórzy dorośli obrzezują się ze względów zdrowotnych, ale nie o tym
tutaj mówimy.] Nie robi się tego nawet w Judaizmie dorosłym nowym
nawróconym!

Jak daleko dojdziemy, bracia? Dyskutując ta sprawę z Żydami (Rabbimi i
studentami hebraistyki) i chrześcijanami (zarówno nauczycielami,
apostołami i prorokami) odkryliśmy niemal uniwersalną obawę dotyczącą tej
dziedziny.


Rozróżnienie między Żydami, a Poganami.
Istnieją całe obszary chrześcijańskiej wiary (co prawda z poza
ortodoksyjnego „centrum” i uważane przez niektórych za sekty), w których
nawet nie rozumie się rozróżnienia między Żydami, a chrześcijanami. Ci
drodzy ludzie nie pojmują różnicy między Starym i Nowym Testamentem (oba
przeważnie pisma żydowskie) i między Starym i Nowym Przymierzem.
Przylgnęli do pewnych rytuałów, jak spożywanie poszczególnych produktów
spożywczych, a unikanie innych, surowe przestrzeganie dni odpoczynku,
niewolnicze wymaganie dziesięciny (i wynalazku „podwójnej dziesięciny”) i
tak dalej.

Z pewnością chrześcijanie zostali wszczepieni do żydowskiego korzenia,
lecz w żadnym sensie nie wymaga się od nas, abyśmy stawali się bardziej
„żydowscy”. Ci chrześcijanie nie przemyśleli skutków ofiary Jezusa na
krzyżu, jej doskonałości, zupełności i odkupienia. (Podczas, gdy Jezus
powiedział na krzyżu „Wykonało się” Jn 19:30) Dotyczy to również zbycia
wszelkich ludzkich wysiłków ZAPRACOWANIA na zbawienie. Nie wolno nam
ubierać się w judaistyczne rytuały, ani stawać się „narodzonymi na nowo
Żydami”. Słowa Pawła z 1 Kor. 7 dobrze to ujmują, a szczególnie wersety
19-20: „Obrzezanie nie ma żadnego znaczenia, ani nieobrzezanie nie ma
żadnego znaczenia, ale tylko przestrzeganie przykazań Bożych. Niech każdy
pozostanie w takim stanie, w jakim został powołany”.

To rozróżnienie dobrze jest ujęte przez autora Listu do Hebrajczyków,
który zwraca uwagę na to, że:

ˇ Zmieniło się kapłaństwo. Mamy nowe kapłaństwo (wg. Melchizadeka), nie ma
już więcej kapłaństwa wg. Aarona i Lewiego (Hebr. 7:11,12).

ˇ Jest nowa, lepsza nadzieja (w Chrystusie) oraz usunięcie starego prawa
(Mojżeszowego) (ww. 18,19).

ˇ Nastąpiła zmiana Przymierza, Stare jest nieskuteczne w uświęceniu; jest
nowe, lepsze przymierze zbawienia w Jezusie (ww. 22). Stare przymierze
jest przestarzałe i przemija (Hebr. 8:13).

ˇ Żydzi składają hołd w świątyni, która jest typem czy cieniem (nie
istnieje już). Uczniowie Jezusa składają cześć w prawdziwej, niebiańskiej
świątyni (Jer. 31:31-34; Hebr. 8:5 & 9:11).

ˇ Służba Mojżesza miała swoją chwałę, lecz Chrystus ma o wiele bardziej
chwalebną służbę (w. 6), która jest oparta na lepszych obietnicach (w.11).

ˇ Wchodzimy nie z niedoskonałą krwią kozłów, lecz z wieczną, raz na zawsze
i dla wszystkich uświęcającą ofiarą doskonałego Baranka, Jezusa Chrystusa
(Hebr. 9:12).

Jesteśmy przekonani, że chrześcijanie muszą ponownie zrozumieć wyraźnie
swoją pozycję w Chrystusie.


1. O obrzezaniu
Jezus powiedział, że obrzezanie nie pochodziło od Mojżesza, lecz od
patriarchy Abrahama (Jn 7:22). Był to znak Starego Przymierza zachowywany
przez hebrajczyków. Przywódcy kościoła stwierdzili, że nie ma potrzeby,
aby wierzący z pogan zachowywali to (Dz. 15).

ˇ Paweł powiedział, że obrzezanie ma swoją wartość wyłącznie wtedy, gdy
zachowywane jest całe Prawo (Rzm. 2:25).


2. O zachowywaniu sabatu.
ˇ Jezus przechodził długie odległości w czasie Sabatu; Jego uczniowie
zbierali kłosy; On Sam uzdrawiał i wzbudzał zmarłych, uwalniał ludzi od
demonów i głosił w sabaty. On jest Panem sabatu (Mt. 12:8). Ten dzień
został stworzony dla ludzi, a nie ludzie dla sabatu (Mk. 2:27). Jest to
również część żydowskiej tradycji, zapisana w Mekhilta, Ha Tissa 5 „Sabat
został dany ludziom, a nie ludzie sabatowi”.

ˇ Auto Listu do Hebrajczyków stwierdził, że pozostaje jeszcze sabatowe
odpocznienie w Chrystusie, do którego należy usilnie dążyć, aby wejść
(Hebr. 4). Wskazuje również na to, że wielu starało się wejść do niego w
ciele, wchodząc sami pod ciężar prawa. [Uznajemy, doskonałą mądrość
jednego wolnego dnia, lecz odrzucamy ideę legalistycznego/rytualnego
zachowywania Sabatu czy Niedzieli dla chrześcijan.] Prawda jest taka, że
każdy dzień jest święty w Jezusie.


3. O zachowywaniu świąt.
Święta opisane przez Mojżesza, zostały ustanowione dla Żydów. Bóg
powiedział, że żaden poganin nie będzie zachowywał Paschy, dopóki nie
zostanie obrzezany, a zatem nie stanie się Żydem (II Moj. 12:48). Nie
chodzi o to, że źle jest uznawać Święta Pańskie, które zachowywał Jezus,
jako Żyd. (Pascha Jn 6:4; Namiotów - Jn 7:2; Trąb – Jn 5:1). To są
elementy przymierza jakie B-g zawarł z Żydami przez Mojżesza.

Niemniej jednak, nasze przymierze zostało zapowiedziane przez Jeremiasza
(Jer. 31:32-34), gdzie B-g obiecał lepsze przymierze dla Jego Ludu. Ono
nie składa się z rytuałów. Jest to przymierze, w którym Jego prawa są
zapisane w naszych umysłach i na naszych sercach, ponieważ znamy Go, a On
przebaczył nam nasze grzechy. Stało się to przez Jezusa, który dobrowolnie
poszedł na krzyż w miejsce naszych grzechów. Paweł również jest w tym
bardzo zdecydowany, aby nie „poddawać się znowu w niewolę zachowywania
dni, miesięcy i pór roku” (Gal 4:10). Możemy oddawać cześć każdego i
dowolnego dnia tygodnia!


4. O odbudowie miejsca najświętszego/ świątyni
ˇ Zastanówmy się na wysiłkami odbudowy świątyni w Jerozolimie (budynku
świątynnego, ofiar, kapłaństwa). Niektórzy mogą postrzegać to wydarzenie
jako coś ekscytującego, lecz z chrześcijańskiego punktu widzenia, ofiary
są kpiną z krzyża i ofiary Jezusa Chrystusa.

ˇ Nawet biorąc pod uwagę żydowski punkt widzenia, trzeba zobaczyć to, że w
świątyni Ezechiela (Ez. 40 i następne) drzwi zastąpiły zasłonę do Miejsca
Najświętszego, gdzie nie ma już ofiar. Coroczne ofiary zadośćuczynienia
Yom Kippur nie będą już więcej składane. Dla wierzących, mesjanistycznych
Żydów jest to tylko potwierdzeniem, że ostateczna, zbiorcza ofiara już
została uczyniona przez Jezusa.


Wniosek.
Chrześcijanie powinni kochać wszystkich ludzi, wszystkich plemion, narodów
i języków. Obejmuje to ludzi mówiących po hebrajsku, nazywających siebie
Żydami i czczących ADONAI. Potrzeba im uwolnienia od związania i strachu
przed prawami i zachowywaniem religijnych przepisów (jak i wielu
chrześcijan tego potrzebuje)! Jezus przyszedł przede wszystkim do Żydów, a
następnie do pogan. Chrześcijanie pierwszego wieku byli Żydami. Pewność
zbawienia tylko z łaski przychodzi wyłącznie w Jezusie.

Biblia w szczególności obiecuje to, że w dniach ostatecznych, „gdy poganie
wejdą w pełni” będą zbawieni i Żydzi (Rzm. 11:25). Wierzymy w potężne
przebudzenie nadchodzące do Żydów, lecz nie wierzymy, że chrześcijanie
powinni ponownie stawać się Żydami zniewolonymi przez prawo. Paweł
ostrzegał chrześcijan, aby nie wchodzili ponownie pod prawo, aby nie
poddawali się nawet pojedynczej części prawa – skoro zaczęliśmy w Duchu,
nie powinniśmy kończyć w ciele (Gal. 3:1-3).

Ci, którzy chcą uczestniczyć w szatach, ofiarach, literze prawa będą
zasmuceni, gdy dowiedzą się, że to, co robią jest pokrewne Teologii
Zastąpienia. Może wydawać się, że spowoduje to zbliżenie chrześcijan i
Żydów, lecz skutek jaki to przyniesie będzie dokładnie przeciwny.
Zachowywanie tych rzeczy z szacunku do Żydów i z chęci nauczenia się od
nich czegoś więcej to jedno, a poddawanie sie temu, to coś innego.

Z Bożego punktu widzenia nie ma już więcej Żydów czy pogan (Gal. 3:28);
ani Scyty czy Greka (Kol. 3:11). Zatem, wszelkie podejmowane wysiłki muszą
być skierowane na wyprowadzanie ludzi z religijnej niewoli do wolności
Łaski. Od związania legalnego przestrzegania ku cudownemu światłu krzyża.
Od kreda, kultury i plemienia do rodziny Bożej.


Święci, musimy usilnie iść w stronę Jezusa, usuwając się spod prawa, a
zmierzając ku życiu z łaski. Obiecano nam życie w Nim, a nie śmierć pod
prawem. Mamy wolność wyrażania naszego uwielbienia na wiele różnorodnych
sposobów, nie ograniczonych przez Prawo Mojżeszowe. W Jezusie każdy dzień
jest święty, każda osoba jest święta, każde miejsce jest święte. Trwajmy w
wolności nabytej dla nas przez drogocenną krew Jezusa, a nie dajmy się
złapać przez judaizujące chrześcijaństwo.

------[ Twoja prywatnosc ]---------------------------------
Wypisanie się z tej gazetki:
http://sub.4free.pl/u/?s=38840&u=257060&i=2545854



-- 
_______________________________________________
Moje strony to: http://www.poznajpana.org




Więcej informacji o liście dyskusyjnej Wspolnota