[chrzescijanie] Nowe naukowe dowody na istnienie Boga (01)

zaremba w poznajpana.org zaremba w poznajpana.org
Wto, 20 Lut 2007, 13:20:39 CET



Wersja wygodniejsza (o wiele) do czytania:
http://www.poznajpana.org/articlebody.asp?id=1258
-------------------------------------------------------
 
 
Nowe naukowe dowody na istnienie Boga (01)
Ross Hugh
 
Seminaryjny wykład astrofizyka dr Hugh Ross'a wygłoszony w South
Barrington, Illinois, 16 kwietnia 1994
 
Od wydawcy: ten wykład został wybrany nie pomimo tego, że ma ponad 10 lat,
lecz właśnie dlatego, że jest jeszcze starszy, ponieważ każde stwierdzenie
i konkluzja tu zawarte zostały jeszcze umocnione i silniej udokumentowana
przez ostatnią dekadę dzięki pomiarom z satelity COBE, Teleskopu Hubblea i
zaawansowanym doświadczalnym metodom fizyczki i astronomii.
 
Certyfikatem prawdziwie godnej zaufania naukowej teorii jest to, że może
być całkowicie przetestowana, naukowo falsyfikowalna, oraz że daje
poprawne przewidywania. Model pochodzenia wszechświata dr Rossa wytrzymał
próbę czasu przez niemal dwie dekady, literalnie otrzymując regularnie co
miesiąc nowe uprawomocnienie w miarę jak fizyczne i astronomiczne magazyny
publikowały nowe artykuły. Wierzę, że sprawi wam radość ten do głębi
poruszające informacje Hugh Rossa.
 
___________________________
 
 
 
Nowe naukowe dowody na istnienie Boga (01)
 
"To odkrycie stulecia " -Stephen Hawking
 
Chcę zabrać was prawie dwa lata wstecz do 23 kwietnia 1992 roku. Tego
dnia, zostało ogłoszone odkrycie, które brytyjski fizyk Stevena Hawkinga
określił tak: "... jest odkryciem stulecie, jeśli nie wszech czasów". To
stwierdzenie jest tak ważne ze względu, ponieważ Hawking jest znany z
tego, że lubi pomniejszać wagę spraw.
 
Michael Turner, z University of Chicago, mówi, że znaczenie tego odkrycia
nie może być przecenione. Odkryli Świętego Gralla kosmologii. Jeśli chodzi
o to, jak święty jest ten grall, o którym tutaj mówimy, to George Smoot,
który prowadzi zespół 30 amerykańskich astrofizyków, którzy dokonali tego
odkrycia powiedział: "To, co odkryliśmy jest dowodem na narodziny
Wszechświata. To tak, jakbyśmy spoglądali na Boga".
 
Frederick Burnham, historyk nauki, w reakcji na to odkrycie powiedział:
"Idea, że Bóg stworzył wszechświat jest dziś bardziej poważaną hipotezą,
niż kiedykolwiek w ciągu ostatnich 100 lat".
 
Wymieniam te cytaty dlatego, że cokolwiek, co zostało nazwane "największym
odkryciem stulecia" i cokolwiek powoduje, że wiara w Boga staje się
bardziej wiarygodna niż było to kiedykolwiek wcześniej, jest tym, o czym
każdy chrześcijanin powinien być poinformowany i wyposażony, aby mógł się
tym dzielić ze przyjaciółmi, w domu i w sąsiedztwie czy pracy.
 
 
 
Dzień, w którym odkryto 90% Wszechświata
 
Cóż więc takiego ci astronomowie odkryli? Znaleźli 90% wszechświata.
Dzień, w którym zostało odkryte 90% wszechświata jest dniem zapisywanym na
czerwono. To co znaleźli w istocie to nowy rodzaj materii. Przez wiele lat
fizycy przypuszczali, że we wszechświecie musi istnieć jakiś inny rodzaj
materii.
 
Zwykła materia to coś, z czym wszyscy jesteśmy dobrze zaznajomieni:
elektrony, protony, neutrony, wszystko co widzimy na planecie Ziemi składa
się ze zwykłej materii. Zwykła materia jest rekwizytem, który silnie
oddziałuje z promieniowaniem, co jest sprawą raczej łatwą do wykrycia dla
astronomów.
 
Lecz znaleźliśmy następujący problem: w 1990 roku, satelitarne urządzenie
do badania tła wykazało, że wszechświat jest skrajnie entropiczny12 * . W
rzeczywistości jest tak, że wszechświat ma szczególną miarę entropii równą
1.000.000.000. Entropia mierzy sprawność z jaką system promieniuje ciepło
i światło, oraz nieskuteczność z jaką wykonuje pracę.
 
Wszechświat jest najbardziej etropicznym systemem ze wszystkiego, co
istnieje. Aby dać wam porównanie do innych systemów, weźmy przykład
świecy, która ma specyficzną entropię równą 2. Paląca się świeca jest to
coś, co uważamy za bardzo skuteczne (sprawne) w produkcji światła i ciepła
oraz bardzo nieskuteczne w wykonywaniu pracy. Wszechświat jest bardziej
entropiczny od świecy o wiele rzędów wielkości. Lecz to spowodowało
problem. Jeśli wszechświat ma tak wysoki stopień entropii i cała materia
silnie reaguje z promieniowaniem, a pozostałość promieniowania po
stworzeniu (tzw. promieniowanie tła – przyp.tłum.) jest równo rozłożona to
również materia powinna być tak samo wyrównana, a nie jest.
 
Gdy patrzysz na galaktyki i grupy galaktyk, to widać, że zamiast
wyrównanego rozkładu materii jak w przypadku promieniowania pochodzącego
ze stworzenia, jest ona pogrupowana. Astronomowie chcieli wiedzieć
dlaczego. Mamy dowód na to, że wszechświat został stworzony w gorącym,
wielkim wybuchu dzięki niezwykłej entropii, lecz jak wyjaśnić galaktyki?
Odkrycie egzotycznej materii wyjaśnia przyczynę grupowania się galaktyk.
Egzotyczna materia nie oddziałuje silnie z promieniowaniem i właśnie
dlatego może, powiedzmy, zbrylać materię niezależnie od promieniowania.
Ponieważ dla grawitacji to nie ma żadnego znaczenia czy materia jest
zwykła, czy egzotyczna, ponieważ prawa fizyki nadal funkcjonują. Dwa
masywne obiekty będą się przyciągały zgodnie z prawem grawitacji. Jeśli
teraz jeden z nich składa się ze zwykłej materii, a drugi z egzotycznej to
nadal będą się przyciągać. Gdy egzotyczna materia zbiera się, może
przyciągać zwykłą materię do siebie i stąd mamy taki wszechświat jaki dziś
widzimy. Promieniowanie pochodzące ze stworzenia (promieniowanie tła)
nadal jest bardzo równomiernie rozłożone, lecz galaktyki i gromady
galaktyk są pogrupowane.
 
23 kwietnia 1992 roku po raz pierwszy została tego typu materia
zarejestrowana. Od tamtej pory, było już siedem niezależnych detekcja tej
egzotycznej materii. Jeśli jesteś tym zainteresowany to przeczytaj więcej
w mojej książce pt.: The Creator and the Cosmos, która ukazała się kilka
miesięcy temu.
 
W tym wydaniu opisaliśmy kilka zestawów odkryć, które ustabilizowały
istnienie egzotycznej materii, co doprowadziło do wniosków, pochodzących
od społeczności naukowej, że oto mamy rozstrzygający dowód na to, że
wszechświat rzeczywiście został stworzony i dlatego właśnie mówimy, że
spoglądamy na oblicze Boga
 
24 kwietnia 1992 roku brałem udział w audycji radiowej z trzema innymi
fizykami, gdzie dyskutowaliśmy o tym odkryciu. Było tam kilku dżentelmenów
zespołu George Smoota, lecz ten jeden, który zdumiał mnie najbardziej to
Geoffrey Burbridge, który był profesorem w czasach, gdy byłem na
Uniwersytet w Toronto i o którym wiedziałem, że jest ateistą.
 
 
 
Fizycy przyłączają się do: "Pierwszego Chrystusowego Kościoła Wielkiego
Wybuchu".
Zastanawiałem się jak Geoffrey zareaguje na nowości o tym odkryciu.
Pierwsze słowa z jego ust to było narzekanie, że teraz w wyniku tego
odkrycia jego koledzy fizycy i astronomowie biegiem przyłączą się do
Pierwszego Chrystusowego Kościoła Wielkiego Wybuchu (dosł. "The First
Church of Christ of the Big Bang")
 
To, co mnie zachęciło w stwierdzeniu Gefferya to fakt, że jako ateista,
uznał równanie Wielki Wybuch = Jezus Chrystus. Jeśli udowodnisz Wielki
Wybuch, udowodnisz Jezusa Chrystusa. Chciałbym wam pokrótce wyjaśnić jak
to się ma do siebie i pokazać wan coś, co prowadzi do tego.
 
Dlaczego Wielki Wybuch = Jezus Chrystus
Jest to coś, co prawdopodobnie jest piękniejsze od wszystkiego, co
kiedykolwiek widziałeś żyjąc tutaj w Illinois, czy na przykład w
Kalifornii, czy gdziekolwiek indziej w Brytyjskiej Kolumbii, gdzie są,
moim zdaniem, najpiękniejsze miejsca na świecie.
 
Chcę pokazać wam coś tak dalece przekraczającego wszelkie piękno czy nawet
scenerię jaką możemy oglądać na planecie Ziemi. [Pokazane przez prostotę
równań Einsteina].Bo cóż wtedy może być piękniejszego od równań
fizycznych? Ci z was, którzy zaczynają dostawać zimnych dreszczy niech
wiedzą, że za minutę będzie po wszystkim i nigdy więcej już tego nie
zrobię drugi raz.
 
Myślałem, że powinieneś być zaciekawiony równaniem, które przekonało
Alberta Einsteina, że Bóg istnieje, że Bóg stworzył wszechświat. To
równanie bierze się z ogólnej teorii względności. Ci z was, którzy mają
jakieś podstawy rachunku, rozpoznają w tym terminie wyrażenie na
przyspieszenie.
 
Co takiego zrobił Einstein, aby wyprowadzić równanie na przyspieszenie
całego wszechświata? Po drugiej stronie tego równania widzisz cztery stałe
fizyczne. Nie muszę ich tutaj tłumaczyć, z wyjątkiem wskazania na to, że
wszystkie one mają dodatnie wartości.
 
Cztery dobrze znane stałe fizyczne mają dodatnie wartości, jednak przed
nimi stoi znak minus. Mówi nam to natychmiast, że cały wszechświat ma
ujemne przyspieszenie. Wszechświat zwalnia. Było to potężnym wyzwaniem dla
teologii jego czasów, ponieważ przez 200 lat przed powstaniem Ogólnej
Teorii Względności Alberta Einsteina akademickie środowisko naukowe
działało w oparciu o założenie, że wszechświat jest statyczny.
 
Wiara w statyczny wszechświat doprowadziła do darwinowskiej ewolucji.
Właśnie myśl, że wszechświat jest statyczny, nieskończenie stary i
nieskończenie wielki, stała się pożywką do narodzin darwinowskiej
ewolucji. Statyczny w tym sensie, że zachowuje stałe warunki istotne dla
elementów składających się na systemy materii ożywionej, jak wnioskował
Emanuel Kant, długo przed pojawieniem się teorii Darwina.
 
Emanuel Kant tęsknił do pojawienia się teorii biologicznej ewolucji, lecz
nie miał biologicznych danych, aby to rozwinąć. Mimo wszystko, położył jej
filozoficzne fundamenty mówiąc, że wszechświat jest nieskończenie stary,
wielki i statyczny, że zachowuje idealny chemiczny stan do utrzymywania
chemii życia. Stąd można było przyjąć to, że kostka prawdopodobieństwa
jest rzucana nieskończoną ilość razy i na nieskończoną ilość sposobów.
Jeśli masz nieskończoną ilość rzutów kostką, to każda możliwa komplikacja
jest do pomyślenia – nawet coś tak skomplikowanego jak niemiecki filozof,
lecz to równanie rzuciło wyzwanie właśnie temu poglądowi, mówiąc, że
wszechświat nie jest statyczny, lecz zwalnia.
 
Einstein miał świadomość tego, że warunki ciśnienia (P) we wszechświecie
są raczej mało porównywalne do warunków gęstości masy (reprezentowanej
przez recką literę "ro"). Jest podzielona przez ogromną wielkość –
prędkość światła podniesioną do kwadratu. Masz tak bardzo małą liczbę
podzieloną przez przez tak ogromną. Oznacza to, że pod każdym względem
możemy pominąć "3P/C²" w odniesieniu do gęstości. Możemy zrezygnować
z tej wartości i mamy do czynienia z czymś znacznie bardziej prostym do
rozwiązania.
 
Dowód na to, że Wszechświat nie jest statyczny, lecz rozszerza się.
Ciągle jest to nieliniowe równanie różniczkowe, nie jest to więc tak
proste. Lecz Einstein zauważył i pokazał to, że zgodnie z tym równaniem
wszechświat nie tylko zwalnia, lecz również rozszerza się. Zatem, Wielki
Wybuch. Jak? Normalnie, demonstruję to publiczności przynosząc granat,
lecz teraz już nie wolno brać granatów do samolotów. Robię ten pokaz
wyłącznie w telewizji lub w Kalifornii. Musicie wiec sobie wyobrazić, że
mam tutaj przed sobą granat. Gdyby wyjął zawleczkę z grantu odczulibyście
tego skutki. Jednym z nich jest to, że kawałki granatu wybuchły by na
zewnątrz i to jest właśnie dodatnia ekspansja (rozszerzanie się).
 
Te wybuchające kawałki granatu będę niechybnie zderzać się z przeszkodami
w tym pomieszczeniu. Gdy zderzają się, zwalniają i to jest właśnie
spowolnienie. Po wybuchu granatu fizycy mogą podjąć pomiary pozycji i
prędkości kawałków szrapnela i dzięki równaniom prędkość = odległość/czas
mogą wyliczyć chwilę, w której zawleczka została wyciągnięta. To samo
możemy zrobić z galaktykami we wszechświecie. Możemy zmierzyć ich pozycje
i prędkości, a następnie wyliczyć moment, w którym "zawleczka" została
wyjęta z całego wszechświata.
 
Jak wskazał Einstein, znaczenie tego jest takie, że wszechświat miał swój
moment wyjęcia zawleczki - miał swój początek. Dzięki zasadzie pozytywnego
faktu, jeśli wszechświat miał swój początek, to musiał mieć też tego,
który to zapoczątkował, a więc mamy istnienie Boga.
Wyniku weryfikacji swojej Ogólnej Teorii Względności Einstein aż do
śmierci trzymał się  wiary, że Bóg istnieje,. (Dobra książka na temat
obszernej jego dyskusji z teologami i religią: Einstein and Religion:
Physics and Theology by Max Jammer -Ed). Bóg stworzył wszechświat a Bóg
jest inteligentny. Dziś, nie odrzucamy tego, że Bóg jest osobowy. Einstein
zmarł zbyt wcześnie.
Gdyby żył w latach 80 tych, zobaczyłby bezpośredni naukowy dowód na
istnienie osobowego stwórcy. Lecz on sam uznał w wyniku potwierdzenia
swoich równań i jego teorii to, że Bóg jest transcendentny, że Bóg
istnieje, że jest inteligentny, twórczy i odpowiedzialny za wszechświat.
Jednak nie znał szczegółów jego transcendencji. Szczegóły tej
transcendencji muszą spełniać znacznie głębsze rozwiązania tych równań
Ogólnej Teorii Względności. Są one nieliniowe, co znaczy, że trudne do
rozwiązania.
 
 
 
Stephen Hawking wraz z przyjaciół rozwiązał równanie
 
CDN
 
1entropia - miara nieokreśloności, chaotyczności, stopnia
nieuporządkowania; fiz. wielkość fizyczna charakteryzująca stan układu
ciał materialnych i określająca kierunek samoistnych zmian w odosobnionym
układzie termodynamicznym (prawo wzrostu entropii); w teorii informacji -
miara nieokreśloności doświadczenia (próby), którego wynik nie jest
jednoznaczny (np. rzutu kości).





Więcej informacji o liście dyskusyjnej Wspolnota