[chrzescijanie] modlitwa i post

Webservant webservant w kdm.pl
Nie, 23 Sty 2011, 22:11:17 CET


Drodzy przyjaciele!

[Ten e-mail jest dłuższy niż zazwyczaj  przepraszam za tak wiele słów, 
ale to temat bliski mojemu sercu. Proszę, abyście cierpliwie przeczytali 
do końca. Niech Bóg Was błogosławi, przyjaciele!]

W ten czwartek, 27 stycznia, obchodzony jest Międzynarodowy Dzień 
Pamięci o Ofiarach Holokaustu. 66 lat temu tego dnia obóz zagłady 
Auschwitz-Birkenau został wyzwolony.

Polska (w jidysz: Po-lin: "tutaj spocznij" lub Polan-ya: "Bóg tu 
mieszka") była domem Żydów przez prawie 1 000 lat. Jako centrum 
kulturalnego i religijnego życia, miejsce narodzin słynnego ruchu 
chasydzkiego, Polska była "domem z dala
 od domu" dla największej społeczności żydowskiej na świecie. Sięgając od większych centrów miejskich, takich jak Warszawa, Łódź, Lwów, Kraków, Wilno, aż po najmniejsze wsie, Żydzi stanowili integralną część życia społecznego. 

Warszawa, na przykład, była domem dla żydowskich lekarzy, bankierów, 
przedsiębiorców, naukowców, architektów, prawników, muzyków (50% muzyków pierwszej Warszawskiej Orkiestry Filharmonicznej stanowili Żydzi), 
poetów, artystów, pisarzy i innych. Na początku lat 30. XX wieku, 20% 
wszystkich studentów i 66% zawodów medycznych stanowili Żydzi. Jednak 
era nazizmu położyła kres temu rozkwitającemu życiu kulturalnemu i 
społecznemu. Trzy miliony polskich Żydów zostało zgładzonych.

Obecnie istnieje około 13,5 miliona Żydów, rozsianych po całym świecie 
(5,7 miliona mieszka w Izraelu). Co najmniej połowa (a niektórzy 
szacują, że  dużo  więcej) jest polskiego pochodzenia. Dla wielu z nich, 
poczucie krzywdy jest przenikliwe, bo kochali Polskę. Były 
przewodniczący izraelskiego parlamentu (Knesset) mówił: "My, polscy 
Żydzi, wciąż bardzo tęsknimy za Polską. Tęsknimy za jej surowym klimatem 
i pięknymi barwami; tęsknimy za tymi chmurami, których nigdy nie 
widujemy na izraelskim niebie; tęsknię za polskimi kołysankami, które 
moja Mama śpiewała mi, kiedy byłem małym chłopcem." Więzy, łączące Żydów z ich byłą ojczyzną wciąż istnieją, co poświadcza żydowska literatura i 
historia. Atmosfera żydowskiego "sztetl" (miasteczka zachowującego 
tradycyjną obyczajowość żydowską) i żydowskiej Warszawy została 
uwieczniona i przekazana kolejnym pokoleniom.  I do dziś, wielu Żydów  
zarówno młodych, jak i starszych  podróżuje do Polski, by wspominać.

Brakuje słów, by opisać wydarzenia II  wojny światowej. Jak dobrze 
wiecie, Żydzi nie byli jedynymi ofiarami, bo cała Polska poniosła 
ogromną szkodę. Moje serce płacze, kiedy rozmawiam z weteranami 
Powstania Warszawskiego; z nauczycielką, której ojciec został 
zastrzelony, ukrywając się w lesie jako partyzant; z prawnikiem, którego 
ojciec został zabity przez Niemców, a następnie ojczym przez Rosjan; 
kiedy czytam książki i oglądam filmy dokumentalne, które ujawniają 
okropność i niesprawiedliwość, jakiej doświadczyła Polska. Ale Polska 
przeszła przez to -- wytrzymała i przetrwała. Po wojnie, mimo 
przytłaczających przeszkód, z wielką determinacją podniosła się z gruzów.

Ale obecna Polska różni się od tej przedwojennej, bo brakuje całej 
społeczności. I być może ta nieobecność jest bardziej widoczna dla mnie, 
jako osoby z zewnątrz, niż dla Was, którzy mieszkacie w Polsce, 
zwłaszcza ci, którzy  są młodsi i czują się oddzieleni od przeszłości. 
Ale wierzę, że polska tożsamość jest nieodłącznie związana z żydowską 
obecnością w jej przeszłości.

Często zadaję sobie takie pytania: "Jak Bóg wyrówna to, co przydarzyło 
się Żydom na polskiej ziemi?" "Co będzie, jeśli Polacy modliliby się i 
błogosławili Żydów?" "Co jeśli Żydzi przyjeżdżaliby do Polski i 
odnajdowali uzdrowienie głębokich ran w ich sercach, doświadczając 
miłości polskich wierzących? Co jeśli Polska na nowo mogłaby się stać 
bezpiecznym miejscem dla Żydów, kiedy antysemityzm na całym świecie 
będzie się wzmagał?" "Co jeśli....?"

Nie znam odpowiedzi na te pytania, ale wierzę, że Bóg ma dobre rzeczy w 
zamyśle. Czy moglibyście dołączyć do mnie i Davida w modlitwie za 
Żydami? (Rzymian 10;1). Cieszymy się, że po raz kolejny tego lata w 
Ostródzie będziemy gościć zarówno  osoby,  które ocalały z Holocaustu, jak 
i nastolatków z Izraela. Wiemy, że w Polsce jest kilka innych osób i 
grup, które aktywnie służą Żydom i jesteśmy za to wdzięczni. Módlmy 
się, aby miłość Jezusa, Mesjasza, rozbłysnęła i sprawiła, aby ci drodzy 
ludzie mogli rozpoznać swojego Brata i odnaleźć w Nim życie!

[Źródło inf.: "Present In Our Midst: Exhibition Catalogue" (Historical 
Museum of Warsaw); "Olive Tree Fellowship".]

Shalom,
...Sandy




Więcej informacji o liście Wspolnota