[chrzescijanie] obojętność
Witold Jurgielewicz
wjur w poczta.onet.pl
Wto, 26 Gru 2006, 21:21:13 CET
Moderator zapewne odpoczywał świątecznie i na listę nie zaglądał przez te
dni. Nie od rzeczy by było, gdyby wyciągnał z zaistniałej sytuacji jakieś
wnioski, np. nowi subskrybenci przedstawialiby się jakoś - kim są, skąd są,
jakiego wyznania itp.
Witek
----- Original Message -----
From: "Robert K." <robert w chrzescijanin.pl>
To: "mirek" <wspolnota w listy.kdm.pl>
Sent: Tuesday, December 26, 2006 12:31 PM
Subject: Re: [chrzescijanie] obojętność
Witaj
Moderator zasnal :D
W Twoim liście datowanym 26 grudnia 2006 (09:50:59) można przeczytać:
> nikt nie zaprzecza moim listom to znaczy że wszyscy sie zgadzają
> ze mną , albo boją sie zaprzeczyć
> lub potwierdzić to co piszę z prawdą nie da się dyskutować ,albo
> jest się po stronie Boga ,albo diabła
> ,obojętność -to współpraca z diabłem, prawda-kłamstwo to jest
> walka dobra ze złem ,jeżeli ktoś
> nie walczy o prawde z kłamstwem to jest zdrajcą Jezusa i wspulnikiem
> diabła
> mirek
> __________
> czuwajcie ...
> www.chrzescijanie.net 2006
--
Pozdrowienia,
Robert K.
__________
czuwajcie ...
www.chrzescijanie.net 2006
Więcej informacji o liście dyskusyjnej Wspolnota