[chrzescijanie] (brak tematu)
zaremba w poznajpana.org
zaremba w poznajpana.org
Pią, 24 Lis 2006, 09:54:28 CET
On Fri, 24 Nov 2006 08:26:09 +0100, Szymon Słomczyński <szymon w as.pila.pl>
wrote:
> skoro unikacie odpowiedzi...to rozumiem ze obaj je znacie...i macie cos
> do ukrycia???
Witaj:)
Nie mam nic do ukrycia, ale wiem do czego takie pytania prowadzą.
Temat rozwinę krótko za chwile.
A teraz o mnie:
Chodzę to zboru zielonoświątkowego, do którego formalnie nie należę
choć należy żona i córka, w którym byłem II pastorem, starszym, kaznodzieją,
nauczycielem biblijnym, muzykiem (mój pierwszy zawód), pracownikiem misji wię
ziennej (to do dzis)
tłumaczem i co tam jeszcze, nie pamietam.
W tej chwili nikt się jakoś nami nie interesuje, ani tym w co wierzę, ani co i
gdzie piszę,
jesteśmy zwykłymi "ławkowiczami" i tyle.
Pytanie Andrzeja w odniesieniu do tekstu, który napisałem o 10 -cine jest akurat
chybione,
ponieważ nasz obecny pastor, na szczęście, zgodziłby się raczej ze wszystkim, co
napisałem na ten temat.
Nie wiem czy jestem "pod jego autoryteterm", po prostu istnieję sobie w tym
zborze i robię "swoją robotę",
a konkretnie to do czego mnie Pan chwilowo powołał, czyli budowania kościoła tł
umaczeniami różnych tekstów
i książek, i przyznam, że to lubię najbardziej (poza graniem, do którego niedługo
dzięki Łasce Pańskiej prawdopodobnie wróce,Alleluja).
---------------------------------------
2) A skoro kupa została ruszona i śmierdzi
to ja zadam Tobie pytanie:
> Zadam Tobie pytanie tak jak michalskiemu.
> Pod czyim jestes autorytetm, kto ma prawo i wglad do twojego zycia? Tak
> ciekawy jestem
Załóżmy teraz, bracie, że jestem człowiekiem wolny, no bo i jestem.
Właśnie się nawróciłem, jestem myślący, więc przeglądam sobie cały ten chrześcijań
ski zwierzyniec
i zastanawiam się "pod jaki autorytet" się poddać:
1)Pod pastora b.tradycyjnych baptystów, ktorzy mówią, że np. uzdrowienia to na
nia dziś, a Dzieje Apostlskie były tylko raz w historii,
czy
1a) np. do Zielonych, którzy twierdzą, że w to wszystko wierzą na dzis, ale
efekty są delikatnie mówiąc dość marne.
2) Pod pastora Wolnych Chrześcijan, który twierdzi, że dary Ducha Świętego
przeminęły, a współczesne języki są od diabła,
3) Pod pastora Adwentystów, który twierdzi, że wszystkie kościoły nie uznające
sabatu są zwiedzione
4) Moze nie jestem za bardzo zorientowany, więc może Świadkowie J.wy będą OK?
5) Unitarianie też nieźle gadają, prawda...
6) Moze aminialiści będą dobrzy (nie wiem czy w Polsce występują w "oddzielnej
postaci")
7) Są jeszcze Ci (pastorzy) co twierdzą, że porwanie będzie przed- a inni, że po-
ucisku . . .
. . .
. . .
. . .
No, w końcu katolicyzm to też sprawdzony, stary i dobry system sprawowania
"duchowego autorytetu", długo by jeszcze mozna wyliczać.
W Stanach jest około 30.000 (trzydziestu tysięcy) denominacji. Możesz mi wskazać,
który autorytet bedzie dla mnie najlepszy
w przyadku mojej emigracji zarobkowej.
Kazdy z nich chce miec wgląd w moje życie i mówić mi w co mam wierzyć i co jest
jedynie słuszne
A moze najlepszym rozwiązaniem jest przez całe życie siedzieć bezmyslnie, jak się
tam kiedyś na początku
wdepnęło, nawet jeśli to była tylko kupa (np. Świadkowie J.wy), w końcu jest się
"pod jakimś autorytetem" i wszystko jest
OK, to w oni poniosą odpowiedzialność.
Pozdro.
Piotr Z
Więcej informacji o liście dyskusyjnej Wspolnota