[chrzescijanie] Dziesięcina i dawanie

zaremba w poznajpana.org zaremba w poznajpana.org
Pią, 24 Lis 2006, 21:55:29 CET


WRacając do tematu dziesięciny, chciałbym tylko pokazać, że 10-cina, owszem, jest 
błogosławieństwem, ale traci swoje błogosławieństwo, przy błogosławieńśtwie, które 
tamto przewyższa. (Moja parafraza z 2 Kor. 3:10 Albowiem to, co niegdyś miało 
chwałę, teraz nie ma chwały z powodu chwały, która tamtą przewyższa).
PRzepraszam, że zacznę od negatywów. Zainteresowanych odsyłam na moją stronę do 
cyklu artykułów "Co uczyniliśmy" pod: 
http://tinyurl.com/yxule6
 
Skutki systemu finansowego współczesnego kościoła są po prostu koszmarne. 
POdczas, gdy pierwszy kościół wydawał znakomitą większość pieniędzy na pomoc 
ubogim i był rzeczywiście organizacją charytatywną i przy tym ogromnie wzrastał, 
to dziś wydaje je przede wsyzstkim na siebie. Kilka przykładów z tych artykułów:

Cytuję: 
Straszna statystyka: 95% budżetu wszystkich kościołów w Stanach Zjednoczonych 
jest wydawanych na nasze własne wygody i programy. Tylko 0.01% przeznaczane jest 
na ewangelizację najbardziej niezdobytych regionów.
Straszna statystyka: Szacunkowo, kościół chrześcijański traci około 5.000.000$ 
dziennie na marnotrawstwo powodowane przez zaufanych przywódców
Straszna statystyka: Jesteśmy w stanie pomóc Bratu lub Siostrze zacząć własną 
działalność gospodarczą w Indiach dzięki pożyczce wielkości zaledwie 25$.
Straszna statystyka: ponad 90% wszystkich chrześcijańskich materiałów jest dostę
pnych w języku angielskim, choć tylko 8% świata mówi tym językiem.
Straszna statystyka: procent chrześcijańskich zasobów finansowych w krajach, 
które już są w ponad 60% chrześcijańskie wynosi 99.9%. Procent pieniędzy 
wydawanych w krajach, gdzie mniej niż połowa ludzi KIEDYKOLWIEK słyszała ewangelię 
wynosi 0.01.
Straszna statystyka: Szacuje się, że chrześcijanie na świecie wydają około 8 
miliardów dolarów ROCZNIE na wyjazdy na ponad 500 konferencji, aby MÓWIĆ o 
misjach. Jest to ponad DWUKROTNIE więcej niż wydawane jest na DZIAŁANIA misyjne.
FAKTYCZNIE Straszna statystyka: Pełne koszty służb podzielone przez ilość chrztów 
rocznie. Koszt chrztu w Indiach – 9803$/na osobę. Koszt chrztu w USA 
– 1.550.
000$/ na osobę.
Straszna statystyka: Chrześcijanie w USA kontrolują tryliony dolarów w aktywach, 
podczas gdy równocześnie 200 milionów Braci i Sióstr żyje w najgorszego rodzaju 
ubóstwie na samym skraju głodu.
Koniec cytatu. 

Ma ktoś odwagę powiedzieć, że to jest "prowadzenie Ducha Świętego" ? ? ?
Połowa bibiljnego nauczania jest w tekście piosenki SOjki "Życie nie po to jest 
by brać", ba.....


Czy to dotyczy tylko USA? U nas jest lepiej? Może tylko pod względem ilości zer w 
kwotach. 
Nie trzeba daleko szukać. U nas może wyglądać to tylko tak, jak w autentycznym 
zdarzeniu, w zupełnie świeckim stylu, że na młodzieżowym spotkaniu, jeden młodzian 
wyciąga i pokazuje wszystkim najnowszy model komórki ze wszystkimi bajerami, a 
drugi patrzy na to ze ściśniętym z głodu żołądkiem (zborowy autentyk), bo akurat w 
domu od wczoraj nic nie bylo. Jeśli to jest prowadzenie Ducha Świętego, to ja za 
takiego ducha dziękuję. 

Błogosławieństwo płacenia (czy, jak niektórzy wolą, oddawania) dziesieciny jest 
dosłownie niczym w porównaniu z prawdziwym błogosławieństwem dawania na polecenie 
Ducha Świętego, bądź "ochotnie, jak sobie kto postanowił w sercu swoim". W końcu 
to "ci, których Duch Boży prowdzi, są dziećmi Bożymi"(Rzym.8:14).
A co tak naprawdę prowadzi współczesnych wierzących w dawaniu? 

Ponieważ tylko On wie komu w danej chwili i ile jest potrzeba. 

pozdro.






Więcej informacji o liście dyskusyjnej Wspolnota