[chrzescijanie] Judaizacja chrześcijaństwa - Batyskaf
Janusz i Kamilka Lasz
kjlasz w wp.pl
Śro, 4 Paź 2006, 14:28:17 CEST
*[Tomasz]
*Witam !
*Jeszcze jedna uwaga tak zwane nowe przykazani milosci Jezus cytuje w NT
*na
*podstawie ST , wiec to nowe to nie nowe tylko zapomniane lub nie
*zrozumiane
*( tak jak np pozwolenie na rozwody dane przez Boga i Mojzesza ze wzgledu
*na
*slabosci Izraela ) ale nie tak bylo na poczatku i Jezus to wyjasnia to
*jeszcze jeden dla mnie posredni dowod na to ze wiara milosc i prawo (
*dekalog ) i nadzieje sa od Adama po Jezusa i beda az do konca swiata !
*Serdecznie pozdrawiam ! Tomasz G. a wy mozecie miec wlasne opinie jak i
*ja
*
*
*[Janusz]
*Fajnie miej swoja opinię
*Je nie wierze w miłośc tylko ją praktykuje na tyle na ile umie w Duchu
*I nie wierze w Prawo tylko w tego który zniósł potrzebe wypełniania
*Prawa Jezusa.
*
*[Mirek]
*Zaszokowało mnie to, co napisałeś Januszu. Czy można nie wierzyć w miłość i
*jednocześnie ją praktykować? Nie rozumiem.
[[[< J L >]]]
Fajnie, że nie pojechałeś od razu po mnie tylko pytasz.
Wierzę, że miłość trzeba praktykować a nie wierzyć nią. Wierzyć powinniśmy w
Boga = Jezusa = Ducha.
Co prawda niektórzy powołają się na to ze "Bóg jest miłością" jednak wiemy
ze miłość nie jest Bogiem? Dlatego aby uniknąć tego typu pomieszania pojęć
napisałem, co napisałem.
Zresztą Biblia nie wzywa nas do "wiary w miłość" tylko wiary w Jezusa,
którzy czynił miłość. Naśladując Go wypełniamy jego przykazanie miłości.
[Mirek]
*Albo czy można nie wierzyć w Prawo, tylko w Tego, który [RZEKOMO] zniósł
*potrzebę wypełniania Prawa? Tego się nie da zrozumieć.
*Nie wolno mieszać Prawa, które Jezus wypełnił, z Prawem, które my mamy
*wypełniać. Jeśli bowiem my nie musielibyśmy nic wypełniać, nie potrzebna
*byłaby nasza wiara w Jezusa. Trzeba sobie koniecznie uświadomić, co Jezus
*wypełnił, a przez to zniósł. Jezus stawszy się ofiarą za nasze grzechy
*zniósł jedynie konieczność składania ofiar za nasze grzechy, a wraz z tym
*zniósł te święta, które były powiązane z ofiarami czy wskazywały na
*Chrystusa. Gdyby natomiast Jezus zniósł potrzebę wypełniania Dekalogu, tym
*samym zniósłby grzech, a tego przecież nie zrobił. Tak więc istnieje
*potrzeba wypełniania całym sercem Dekalogu, gdyż w ten sposób wyrażamy
*swoją miłość do Boga, a w razie potknięcia (nieumyślnego popełnienia
grzechu)możemy wierzyć, że krew Jezusa zmyje z nas ten grzech.
[[[< J L >]]]
Cóż fajnie to wygląda jednakowoż jest niestety niezgodne (według mnie)z
biblią. Dlaczego?
Dlatego że Chrystus wypełnił CAŁE PRAWO. Co to znaczy? Ano tyle ze nie
przeminie żadna jota z Prawa. Nic nie zostało uchylone. Nic nie przeminęło.
Ktoś zapyta, dlaczego więc nie składam ofiar ano, dlatego ze Jezus WYPEŁNIŁ
PRAWO. Co Zostało WYKONANE odp. WSZYSTKO - CAŁOŚĆ PRAWA.
A filarem Prawa jest tak zwany dekalog.
Czy nie byłoby dziwne gdyby Jezus wypełnił Całe prawo oprócz dekalogu? A
jeśli wypełnił to, jakie są tego skutki?
Wierzę, że są one takie same jak skutki wypełnienia tzw. Prawa rytualnego.
co dla większości chrześcijan oczywiste. Np. nie obrzezujemy się, nie
składamy ofiar z baranków, nie obmywamy się itp. Czy to przestało
obowiązywać?
Patrząc na słowo Jezusa o nie przemijalności Prawa możemy powiedzieć NIE to
się nie skończyło. Nadal obowiązuje mnie to samo Prawo.
Cóż nie składam fizycznych baranków ale wierzę że mam ofiarę z TEGO BARANKA.
Cóż nie obmywam się rytualnie ale wierzę że jestem czysty przed Bogiem przez
TEGO OCZYSZCZAJACEGO.
Cóż nie obrzezuję się fizycznie ale wierzę w obrzezkę serca przez JEGO
DUCHA.
Itp.
Chrystus wypełniając to doskonale DAROWAŁ mi te dary jako coś, co WYKONAŁ ZA
MNIE, bo wszystko, co było dostępne było NIEDOSKONAŁE.
Zgadzamy się, więc w tym, że Doskonała ofiara Jezusa zastąpiła
niedoskonałość rytuałów.
Zobaczmy, co się dziej teraz przy dekalogu. Chrystus wypełnił go tak samo
jak i pozostałą część Prawa. Wszystko, czego dokonał było bez grzechu i było
doskonałe. Czy ma to jakikolwiek wpływ na tych co są w nim ukryci?
Cześć ludzi mówi - Trochę.
Do takich zaliczam ludzi, którzy mówią - Tak w Chrystusie wypełnione to
zostało - ale ja sam muszę wypełniać Dekalog w życiu bo jeśli nie to nie
jestem zbawiony bo się nie uświęcam.
Inni mówią i ja tak wierzę. Chrystus Darował mi swoją świętość odnośnie
Prawa dekalogu, dlatego Bóg może nazywać swoje dzieci sprawiedliwymi.
Porównaj rzymian 3,19 do 4,9. Bóg przez wiarę w Chrystusa nakłada na nas
Jego sprawiedliwość odnośnie Dekalogi i każdego złamanego PRAWA. Inaczej nie
bylibyśmy usprawiedliwieni - (przykryci-wypełnieni sprawiedliwością Jezusa.
Dlatego później Paweł może napisać. Rzym
6,11 Podobnie i wy uważajcie siebie za umarłych dla grzechu, a za żyjących
dla Boga w Chrystusie Jezusie, Panu naszym.
Żyjąc W CHRYSTYUSIE jesteśmy martwi dla grzechu. Co to znaczy że grzech nie
ma nic do nas!!!
Oraz Paweł może napisać Rzym
7,6 Lecz teraz staliśmy się wolni od zakonu, umarłszy temu, w którym byliśmy
zatrzymani, abyśmy Bogu służyli w nowości ducha, a nie w starości litery.
Żyjąc W CHRYSTUSIE jesteśmy martwi dla Prawa i wolni od niego tak jak od
grzechu. Zakon niema nic do nas!!!!
Dla wielu jest to niepojęte. Dlatego Pawłowi zarzucano ze namawia do
grzechu. Że obala prawo a nie ustawi je odpowiednio. Itp.
Aby to zobrazować można próbować takiego niedoskonałego obrazu.
Wyobraź sobie, że masz zanurkować na głębokość 1000m ciśnienie 100 atmosfer.
Prawo mówi, że musisz to zrobić, aby być "zbawionym" (Nakaz). Jednocześnie
daje ci maskę nurka z rurką bez butli (ofiary). Stworzeni jednak takie jak
my nie może bezkarnie tak głęboko nurkować, bo umrze (za jeden błąd - śmierć
-wszyscy zgrzeszyli... Prawo moralne).
I wtedy pojawia się Chrystus - Batyskaf.
Kto jest w Chrystusie - Batyskafie może zejść na głębokość 1 km (nawet
głębiej). Czy Prawo przeminęło? Nie nadal każdy, kto próbuje bez Chrystusa
zanurkować umrze. Czy maski są potrzebne? Każdy, kto ma, chociaż trochę
rozumu widzi, że niedoskonała maska z rurką w batyskafie to absurd.
Czy mamy w batyskafie żyć tak jakbyśmy nurkowali bez batyskafu? (prawo
moralne?). tez nie.
Kto jednak Prawo w Batyskafie? Chrystus Duch Św. i to jest to nowe Prawo.
Niby bez prawa a jednak w tym który pokonał prawo i uczynił
usprawiedliwionym nas w Chrytusie.
Dlatego życie jakby się było ciągle w wodzie (będąc w batyskafie) jest
absurdem. Dlatego życie w prawie byłoby absurdem gdy się jest w Chrystusie.
*1 Jn 2:1-4
*1. Dzieci moje, piszę wam to dlatego, żebyście nie grzeszyli. Jeśliby nawet
*ktoś zgrzeszył, mamy Rzecznika wobec Ojca - Jezusa Chrystusa
*sprawiedliwego.
*2. On bowiem jest ofiarą przebłagalną za nasze grzechy i nie tylko za
*nasze,
*lecz również za grzechy całego świata.
*3. Po tym zaś poznajemy, że Go znamy, jeżeli zachowujemy Jego przykazania.
*4. Kto mówi: Znam Go, a nie zachowuje Jego przykazań, ten jest kłamcą i nie
*ma w nim prawdy.
*(BT)
*
*Jeśli jednak dobrowolnie przestępujemy Dekalog uważając, że jest on już
*niepotrzebny, to nasza wiara w Jezusa na nic się nam nie zda.
[[[< J L >]]]
Cóż nie wiem czy tu jest mowa o dekalogu czy nie.
Proszę o dowód na to.
Ja tu widzę np. przykazanie
Uwierz w Pana Jezusa a będziesz uratowany. Albo przykazanie zawsze się
radujcie.
*Hbr 10:26-27
*26. Jeśli bowiem dobrowolnie grzeszymy po otrzymaniu pełnego poznania
*prawdy, to już nie ma dla nas ofiary przebłagalnej za grzechy,
*27. ale jedynie jakieś przerażające oczekiwanie sądu i żar ognia, który ma
*trawić przeciwników.
*(BT)
*
*A więc pytam, czy gdyby Jezus zniósł potrzebę wypełniania Dekalogu, w jaki
*sposób moglibyśmy zgrzeszyć? Sama wiara w Jezusa tu nie wystarcza. Złe
*duchy
*też wierzą i drżą.
[[[< J L >]]]
I znowu czy Autor listu do Hebr wspomina coś o Dekalogu w tym kontekście?
A może chodzi tu o odrzucanie tego co Autor wcześniej napisał
10,22 Przystąpmyż z prawdziwem sercem w zupełności wiary, mając
oczyszczone serca od sumienia złego,
10,23 I omyte ciało wodą czystą, trzymajmy wyznanie nadziei niechwiejące
się; (boć wierny jest ten, który obiecał;)
10,24 I przypatrujmy się jedni drugim ku pobudzaniu się do miłości i do
dobrych uczynków,
10,25 Nie opuszczając społecznego zgromadzenia naszego, jako niektórzy
obyczaj mają, ale napominając jedni drugich, a to tem więcej, czem więcej
widzicie, iż się on dzień przybliża.
Nie ma tu nic z dekalogu
*Jk 2:18-20
*18. Ale może ktoś powiedzieć: Ty masz wiarę, a ja spełniam uczynki. Pokaż
*mi
*wiarę swoją bez uczynków, to ja ci pokażę wiarę ze swoich uczynków.
*19. Wierzysz, że jest jeden Bóg? Słusznie czynisz - lecz także i złe duchy
*wierzą i drżą.
*20. Chcesz zaś zrozumieć, nierozumny człowieku, że wiara bez uczynków jest
*bezowocna?
*(BT)
[[[< J L >]]]
Chwała Panu Za to słowo
Miarą wiary jest miłość
Dlatego ci co są w Chrystusie (batyskafie) czynią miłość czy to znaczy
dekalog ?
Bynajmniej (1 kor 13,1-10)
I Ducha świętego owoc wydają (gal 5,20-23)
*A uczynki powstają nie inaczej, jak:
*1. Najpierw przez wypełnianie Dekalogu,
*2. Potem przez realizację poleceń otrzymanych indywidulanie bezpośrednio od
*samego Boga.
*
*Mt 19:16-21
*16. A oto podszedł do Niego pewien człowiek i zapytał: Nauczycielu, co
*dobrego mam czynić, aby otrzymać życie wieczne?
*17. Odpowiedział mu: Dlaczego Mnie pytasz o dobro? Jeden tylko jest Dobry.
*A
*jeśli chcesz osiągnąć życie, zachowaj przykazania.
*18. Zapytał Go: Które? Jezus odpowiedział: Oto te: Nie zabijaj, nie
*cudzołóż, nie kradnij, nie zeznawaj fałszywie,
*19. czcij ojca i matkę oraz miłuj swego bliźniego, jak siebie samego!
*20. Odrzekł Mu młodzieniec: Przestrzegałem tego wszystkiego, czego mi
*jeszcze brakuje?
*21. Jezus mu odpowiedział: Jeśli chcesz być doskonały, idź, sprzedaj, co
*posiadasz, i rozdaj ubogim, a będziesz miał skarb w niebie. Potem przyjdź i
*chodź za Mną!
*(BT)
[[[< J L >]]]
Czy chcesz mi powiedzieć ze ten młodzieniec osiągnął życie?
Janusz
Więcej informacji o liście dyskusyjnej Wspolnota