[chrzescijanie] batyskaf 1

Piotr Zaremba (PP) zaremba w poznajpana.org
Pią, 6 Paź 2006, 08:53:48 CEST


On Thu, 05 Oct 2006 17:39:56 +0200, <lzapart w poczta.onet.pl> wrote:

>
> Czy mógłbyś mi zacytować ten ,,inny  
> wyznacznik,,?                                                              
> Pozwól że Ci podpowiem- nie ma innego wyznacznika.

I tu się mylisz, podałem Ci dwa: Poganie, którzy zakonu nie mają sami dla  
siebie są zakonem,
Oraz grzech Sodomy i GOmory, który w Liście do Rzymian nie jest  
sklyfikowany według zakonu,
lecz tego, że jest "wbrew naturze" A NIE (późniejszemu) PRAWU. Oba teksty  
dotyczą właśnie pogan
A więc Rzym. 1:26-27. oraz Rzm 2:14-16.

Jeśli poczytasz dalej, wyraźnie jest zapisane, że to Żyd został pouczony  
przez ZAkon (2:17-25), [a wczesniej że poganin nie, tylko ma zakon w secu]  
a cała sekwencja zwrócona do Żydów, którzy znają zakon jest zamknięta  
klamrą o tych, zakonu nie maja tzn werset. 14 i 26
(26)ten, który nie ma obrzezania przestrzega przykazań zakonu . . .(choć  
zakonu nie mają z w. 14)

Mało tego, zaraz 3 rozdział mówi czym góruje Żyd nad innym: Własnie tym,  
że IM ZOTAŁY POWIERZONE SŁOWA BOŻE - CZYLI ZAKON. Jest w Brytyjkach troche  
inaczej tłumaczone w kilku miejscach, ale poczytajmy:

W 1 Ptr. 4:11 Piotr stwierdza: „Jeśli ktoś mówi, niech mówi jak słowo  
Boże”. Co w szczególności oznacza tutaj „słowo Boże”? Szczepan mówi nam o  
tym (Dz. 7:38):  „On ci to w czasie zgromadzenia na pustyni pośredniczył  
między aniołem, który do niego mówił na górze Synaj, a ojcami naszymi, on  
też otrzymał słowa żywota, aby je nam przekazać”.
Słowa żywota zostały przekazane Mojżeszowi na Górze Synaj, co w  
szczególności odnosi się do moralnego Prawa. Paweł również wspomina o  
słowie Bożym w Liście do Rzymian. Zadając pytanie, czy Żyd ma jakąkolwiek  
przewagę nad poganinem, odpowiada:
„Wielki pod każdym względem. Przede wszystkim ten, że im zostały  
powierzone wyrocznie Boże”. (Rzm. 3:2). Słowa „wyrocznie Boże” (słowa  
Boże) w sposób oczywisty odnoszą sie do moralnego Prawa. Jak już  
widzieliśmy, każdy Żyd, który znał Prawo, miał ten przywilej, że znał  
naturę grzechu. Znał standardy Boże, a zatem powinien uważać grzech jako  
„ogromnie grzeszny”. Autor Listu do Hebrajczyków również odnosi się do  
„słów Bożych”. Mówi bowiem (Hebr. 5:12): „Biorąc pod uwagę czas,  
powinniście być nauczycielami, tymczasem znowu potrzebujecie kogoś, kto by  
was nauczał pierwszych zasad nauki Bożej [słowa Bożego]; staliście się  
takimi, iż wam potrzeba mleka, a nie pokarmu stałego”. Moralne Prawo jest  
fundamentem, na którym budowane są zdrowe doktryny. Powinniśmy być  
nauczycielami, uczyć grzeszników Prawa. Gdy Dawid wyznał swoje  
przestępstwa moralne Prawa, powiedział: „Przestępców będę nauczał dróg  
twoich, i grzesznicy nawrócą się do ciebie” (Ps. 51:15).
Jezus wypowiedział się o wielkości tych, którzy uczą Prawa mówiąc (Mt  
5:19): „Ktokolwiek by tedy rozwiązał jedno z tych przykazań najmniejszych  
i nauczałby tak ludzi, najmniejszym będzie nazwany w Królestwie Niebios; a  
ktokolwiek by czynił i nauczał, ten będzie nazwany wielkim w Królestwie  
Niebios”.

A Ps,  147 mówi wyraźnie:
(19) Oznajmił swe słowo Jakubowi, Ustawy swe i prawa Izraelowi. (20) Nie  
uczynił tak żadnemu ludowi,Dlatego nie znają jego praw. Alleluja

---------------------------------------------------------------

> Nie wiem gdzie tu leży problem. Biblia naucza że nie miałbym pojęcia o  
> tym iż pożądanie jest >grzechem gdyby nie było przykazania nie pożądaj.  
> Nie miałbym pojęcia o tym że nie należy się >kłaniać bożkom gdyby nie 2  
> przykazanie. Nie wiedziałbym także o tym że spanie z cudzą żoną >jest  
> grzechem gdyby nie przykazanie nie cudzołóż, a to przykazanie znał Józef  
> gdy odmówił >żonie Putyfara, sam bowiem powiedział:...

No, problem leży w tym, Paweł znał zakon, bo był Żydem, Ty znasz zakon, bo  
jest znany od 3.500 lat, a twierdzisz na podstawie domysłów i naciągania  
do własnej definicji historycznych i biblijnych faktów wstecz, że znali go  
wszyscy wcześniej, co jest nieprawdą i tyle.
Robisz wręcz wbrew słowu Bożemu, które mówi, że nie "uczynił tak żadnemu  
ludowi i nie znaja jego praw" koniec, kropka.

Zakon został poznany i nadany na Syjonie, wyłącznie Żydom - "i nie uczynił  
tak żadnemu innemu narodowi". Dopiero Żydzi mieli za zadanie uczynić  
sławnym imię Pańskie i pokazać innym ludom, jak mądre są Jego przykazania  
i tak się często działo.

POganie mieli i mają do dziś zakony wyłacznie w sercu i tak mówi Biblia, a  
to co robisz z kilkoma werstami to jest zwykłe naciąganie faktów do  
ludzkiej nauki.

A robisz dokładnie to, co zarzucasz innym: naciągasz Pisma do swojej  
teologii (ogólnie nazwanej "sabatariańskie kościoły"), podobnie jak  
wyznwcy obowiązkowej dziesięciny, sabatu i jeszcze pare innych dziwactw  
wciśniętych na siłę przez róznych "zakonoznawców"
nowotestamentowemu kościołowi na podstwie jednego wersu ze ST.

2.
Józef był mężem Bożym, który miał objawienia Boże i rzeczywiscie mógł  
należeć do tych "nielicznych", którzy wiedzieli więcej. Wystarczy, że  
spędzał tyle czasu z Pane, ile spędzał
aby miał rozeznanie w sercu swoim, że jest to złe przed Bogiem, bez  
wyraźnego zapisu.
Dziś Bóg przez Ducha Świętego pokazuje Swoim dzieciom rzeczy o wiele  
"drobniejsze" jako złe,
np. motywacje działania i postawy serca, a gdzie tam do Dekalogu.
DZiś bez zapisu Bóg wskazuje na złe motywacj i postawy serca, które wcale  
się nie ujawniają grzesznymi czynami, a jednak są złe i nieczyste przed  
Bogiem, a uświęcenie wcale nie polega na przestrzeganiu dekalogu, tylko  
bardzo głębokim wejżeniu w swoje postawy i "mysli serca".

- - - - - - -
Ja osobiście zamykam dyskusje na ten temat i "niech każdy pozostanie przy  
swoim".

-- 
_______________________________________________
Moje strony to: http://www.poznajpana.org



Więcej informacji o liście dyskusyjnej Wspolnota