[chrzescijanie] Fwd: Prochy Serweta wołają przeciwko Janowi Kalwinowi

Janusz i Kamilka Lasz kjlasz w wp.pl
Nie, 21 Sty 2007, 20:28:07 CET



Przecież ja nie bronię poglądów Serveta, nawet ich nie znałam. Uważam za
dziwne obronę tego co zrobił Kalwin, skoro zrobił źle, trzeba o tym
powiedzieć. Co do nauki, czy jest biblija czy nie, to odpowiedź daje
Biblia, a nie człowiek i jego życie. Jeśli Kalwin zrobił cos bardzo
złego, zamordował i się nieupamiętał (czego nie jestem pewna), to nie
znaczy automatycznie, że wszystko co głosił było złe. Osobiście wierzę
jednak że człowiek może stracić zbawienie z własnego wyboru,  tak jak z
własnego wyboru je przyjmuje lub nie.

Cynthia


Droga cynthio a czy migła byś wyjasnić mi werset pow ersecie jak ma
rozumieć to
9,5	 do których należą ojcowie i z których pochodzi Chrystus według
ciała; Ten jest ponad wszystkim, Bóg błogosławiony na wieki. Amen. 
9,6	 Ale nie jest tak, jakoby miało zawieść Słowo Boże. Albowiem nie
wszyscy, którzy pochodzą z Izraela, są Izraelem;
9,7	 i nie wszyscy są dziećmi, dlatego że są potomstwem Abrahamowym,
lecz jest tak: Od Izaaka zwać się będzie potomstwo twoje.
9,8	 To znaczy, że nie dzieci cielesne są dziećmi Bożymi, lecz
dzieci obietnicy liczą się za potomstwo.
9,9	 Albowiem tak brzmi słowo obietnicy: W oznaczonym czasie przyjdę
i Sara będzie miała syna.
9,10	 Ale nie tylko to, gdyż dotyczy to również Rebeki, która miała
dzieci z jednym mężem, praojcem naszym Izaakiem.
9,11	 Albowiem kiedy się one jeszcze nie narodziły ani też nie
uczyniły nic dobrego lub złego - aby utrzymało się w mocy Boże
postanowienie wybrania,
9,12	 oparte nie na uczynkach, lecz na tym, który powołuje -
powiedziano jej, że starszy służyć będzie młodszemu,
9,13	 jak napisano: Jakuba umiłowałem, a Ezawem wzgardziłem. 
9,14	 Cóż tedy powiemy? Czy Bóg jest niesprawiedliwy? Bynajmniej.
9,15	 Mówi bowiem do Mojżesza: Zmiłuję się, nad kim się zmiłuję, a
zlituję się, nad kim się zlituję.
9,16	 A zatem nie zależy to od woli człowieka, ani od jego zabiegów,
lecz od zmiłowania Bożego.
9,17	 Mówi bowiem Pismo do faraona: Na to cię wzbudziłem, aby okazać
moc swoją na tobie i aby rozsławiono imię moje po całej ziemi.
9,18	 Zaiste więc, nad kim chce, okazuje zmiłowanie, a kogo chce
przywodzi do zatwardziałości.
9,19	 A zatem, powiesz mi: Czemu jeszcze obwinia? Bo któż może
przeciwstawić się jego woli?
9,20	 O człowiecze! Kimże ty jesteś, że wdajesz się w spór z Bogiem?
Czy powie twór do twórcy: Czemuś mnie takim uczynił?
9,21	 Albo czy garncarz nie ma władzy nad gliną, żeby z tej samej
bryły ulepić jedno naczynie kosztowne, a drugie pospolite?
9,22	 A cóż, jeśli Bóg, chcąc okazać gniew i objawić moc swoją,
znosił w wielkiej cierpliwości naczynia gniewu przeznaczone na zagładę,
9,23	 a uczynił tak, aby objawić bogactwo chwały swojej nad
naczyniami zmiłowania, które uprzednio przygotował ku chwale,
9,24	 takimi naczyniami jesteśmy i my, których powołał, nie tylko z
Żydów, ale i z pogan,
9,25	 jak też u Ozeasza mówi: Nie mój lud nazwę moim ludem i tę,
która nie była umiłowana, nazwę umiłowaną;
9,26	 i będzie tak, że na tym miejscu, gdzie im powiedziano: Nie
jesteście ludem moim - nazwani będą synami Boga żywego.
9,27	 A Izajasz woła nad Izraelem: Choćby liczba synów Izraela była
jak piasek morski, tylko resztka ocalona będzie;
9,28	 bo Pan wykona wyrok, rychło i w krótkim czasie na ziemi. 


I tylko tyle 
Janusz Lasz 




Więcej informacji o liście dyskusyjnej Wspolnota