[chrzescijanie] Nowe naukowe dowody na istnienie Boga (01)

[Piotr Zaremba (PP)]

On Sat, 17 Mar 2007 07:13:38 +0100, <stryjek0 w vp.pl> wrote:

>> Piotrze. Przypomniales sw.Pawla, jaka zasluge on mial w tym ,ze zostal
> nawrocony?
> Mysle ,ze wszystko On tym keruje a my to manekiny udajace naukowcow z  
> wolna wola.
> Pozdrawiam.
> Jozef

Wiesz, na tyle, na ile znam Pana, wiem, że nie działa schematami, a i sam  
Paweł
nie miał takiej postawy, że kogo Bóg chce to i tak nawróci, ale pisał:
"dla wszystkich stałem się wszystkim, aby choć niektórych pozyskać".
Gdybyśmy mieli być manekinami w ręku Bog to po co byłyby wszystkie  
nawoływania
do porzucenia grzechu, starania się o większe dary, uświęcenie, uważanie  
na siebie nawzajem
itd. itd...


Czerpiąc z pojedynczego przykładu Joba, mamy dziś tysiące, jeśli nie  
dziesiątki tysięcy
cierpiących "Jobów" w kościele, tylko jakoś jeszcze nikt nie słyszał, aby  
zakończenie Jobowe się kiedyś jakimuś wspólczesnemu trafiło, a na to  
akurat zwaraca uwagę NT (Jak. 5:11).
POdobnie i ciernie w ciele noszą tysiące chrześcijan, tylko objawienia nie  
mają żadnego, nie mówiąc o porównaniu do ap. Pawła. itd, itd... takie  
religijne brednie służą tylko diabłu, aby okradał, zarzynał i wytracał  
kościół Boży i to jeszcze przy tej okazji, wykrzywiając obraz Ojca  
pozostawiony przez Jezusa. ale to już zupełnie inna historia.

W Biblii nie występuje idea "manekinów", a wierzyć sobie możesz w co Ci  
się podoba.
Jeśli nie ma wolnej woli, to nie ma starania, wysilania, zmagania i  
podejmowania decyzji i życie staje się jeszcze bardziej
bez sensu niż, dla Ateisty. GDyby tak miało być to faktycznie wolałbym być  
człowiekiem niewierzącym całkowicie.

Pozdro.


-- 
_______________________________________________
Moje strony to: http://www.poznajpana.org