[chrzescijanie] Prosze dalej o modlitwe o Mate'o i jego Ojca

[Janusz Lasz]

Drodzy współbojownicy w Panu !!!

 

Dziękuję za waszą wytrwałość w modlitwach do Pana o Adama i jego rodzinę.

Wygląda na to, że wciąż potrzebujemy stać na posterunku w wierności i 
cierpliwości oczekując Bożego działania i wypełnienia Bożej obietnicy z 
Mal.3,17-20!

Adam w tej chwili jest w domu i fizycznie czuje całkiem nieźle, choć 
wciąż nękają go bóle głowy, wynikające z faktu, że

stan zapalny wciąż się utrzymuje. Najnowsze badanie rezonansem z tego 
tygodnia to potwierdzają.

Temperatura też nie skacze już tak jak poprzednio – utrzymuje się w 
granicach 37,5 stopnia C.

Adam w tej chwili jest w stanie sam się poruszać i bardzo dobrze można 
się z nim komunikować - jeżeli chodzi o sprawy bieżące.

Problem ma jednak z pamięcią dotyczącą przeszłości – wygląda na to, że 
ma spore luki, choć niektóre rzeczy, szczególnie osoby pamięta.

Modlitwy wymaga też jego lewe oko, gdzie jak już wiecie od pewnego czasu 
jest zajęte wirusem opryszczki. Jest to wysięk wewnętrzny, którego nie 
widać na zewnątrz, ale

z powodu tej przypadłości Adam już praktycznie na to oko nic nie widzi – 
same tylko kontury. Lekarze twierdzą, że wszystko może wrócić do normy, 
ale istnieje

też możliwość, że uszkodzenie może okazać się trwałe.

 

Wygląda też na to, że Bóg dla Adama jest wciąż ważny – że ta relacja 
trwa w sposób nieprzerwany i jest głęboka.

Mira dzieliła się wczoraj, że Adam podczas rozmowy telefonicznej ze 
swoim synem Mateuszem powiedział:

„Nie wiem dlaczego się tak stało, ale w tym wszystkim mam dużą korzyść, 
bo tak wiele rzeczy zapomniałem, ale mam taką głęboką więź z Bogiem”.

Mira składa świadectwo, że tak rzeczywiście jest. Chwała Bogu za to !!!

 

W miedzy czasie dzieje się wiele rzeczy dziwnych, których nie rozumiemy. 
Jedna z nich to zaginięcie wyniku badań z płynu rdzeniowo-mózgowego, 
który był

pobrany ponad miesiąc temu. Sprawa wyszła na jaw dopiero kilka dni temu, 
kiedy to Mira zadzwoniła żeby zapytać, czy wyniki są już gotowe.

Niestety wyniki nie odnalazły się i nie wiadomo gdzie są !!! Problem 
jest o tyle poważny, że na podstawie właśnie tych wyników lekarze mieli 
określić dokładne przyczyny choroby Adama :(

Niestety teraz trzeba będzie czekać kolejny miesiąc :(

Druga sprawa, to wypadek Mateusza (Mateo), który wracał samochodem Adama 
i Miry z konferencji podczas której nauczał na obozie Manifestu w 
Koszalinie. Samochód ‘dachował’ w polu. Na szczęście oprócz tego, że 
samochód został mocno uszkodzony, Mateuszowi nic się nie stało.

Choć wygląda to na jawny atak ciemności, to jednak Mira jest pełna 
pokoju i wiary, trzymając się Bożej obietnicy, że Pan wszystko 
kontroluje – i że „wszystko (nawet takie zdarzenia jak te) służy ku 
dobremu dla tych, którzy miłują Pana” – Rz.8,28.

 

 

Niech Was Bóg błogosławi.

pastor Bogdan Zaborowski

II Zbór Kościoła Chrześcijan Baptystów we Wrocławiu

----------------------------------------------------
Wczoraj chodziło o honor. Dzisiaj - o sprawiedliwość.
Mark Wahlberg i Danny Glover w pełnym akcji filmie 
"STRZELEC" - w kinach od 11 maja.
http://klik.wp.pl/?adr=http%3A%2F%2Fadv.reklama.wp.pl%2Fas%2Fstrzelec.html&sid=1134