[chrzescijanie] modlitwa i post

[Sandy Hatfield]

Drodzy przyjaciele!


Niedawno rozmawiałam z jednym z przyjaciół o życiu i śmierci. Norman ma 93 lata i przez całe życie wiernie uczęszczał do synagogi. Kiedy go zapytałam, co według niego się stanie z nim po śmierci, powiedział, że owa iskra życia, którą Bóg mu dał, nie zgaśnie, ale że nie wierzy w fizyczne zmartwychwstanie zmarłych. Smutno było mi to słyszeć i modlę się, aby Jezus objawił się Normanowi jako zmartwychwstały Mesjasz – jako pierworodny z 
umarłych.

Dziś czytałam 15. rozdział I listu do Koryntian. Zachęcam Was, abyście poświęcili trochę czasu na lekturę tego rozdziału i rozważanie nad każdym wersetem. Rozumowanie Pawła jest następujące.

Jeśli nie ma zmartwychwstania, wówczas Jezus nie zmartwychwstał.
Jeśli Jezus nie zmartwychwstał, to nasze nauczanie jest puste i nieprawdziwe.
Jeśli Jezus nie zmartwychwstał, nasza wiara jest bezsensowna i nadal znajdujemy się w pułapce naszych grzechów.
Jeśli Jezus nie zmartwychwstał, to ci, którzy umarli, przepadli na zawsze.
Jeśli Jezus nie zmartwychwstał, to pokładamy nadzieję jedynie w życiu doczesnym, a zatem jesteśmy najbardziej pożałowania godni ze wszystkich ludzi.
Jeśli Jezus nie zmartwychwstał, jedzmy tylko i pijmy, bo jutro umrzemy.

ALE… jeśli Jezus faktycznie zmartwychwstał, wszystko się zmienia! On jest pierwiastkiem tych, którzy zasnęli i my również doświadczymy podobnego zmartwychwstania.

Oto tajemnicę wam objawiam: Nie wszyscy zaśniemy, ale wszyscy będziemy przemienieni w jednej chwili, w oka mgnieniu, na odgłos trąby ostatecznej; bo trąba zabrzmi i umarli wzbudzeni zostaną jako nie skażeni, a my zostaniemy przemienieni. (I Kor. 15;51-52)

Oto nasza cudowna nadzieja i fundament naszej wiary. Jednak zastanawiam się, jak wielu Polaków uczęszcza na mszę przez całe swoje życie, a jednak nigdy nie doświadczyło rzeczywistości zmartwychwstania. Módlmy się, by zmieniająca życie moc zmartwychwstania mocno poruszyła Polakami.

Opierając się na nim, Paweł przekazuje to zwycięskie napomnienie, które i ja przekazuję Wam jako słowo zachęty:

A tak, bracia moi mili, bądźcie stali, niewzruszeni, zawsze pełni zapału do pracy dla Pana, wiedząc, że trud wasz nie jest daremny w Panu. (I Kor. 15;58)

Love,
…Sandy

Dear friends,

Not long ago I had a conversation with one of our dear friends about life after death. Norman is 93 years old and has faithfully attended synagogue all his life. When I asked him what he believes will happen when he dies he said that the "spark" of life that God put it in him will continue but that he does not believe in a physical resurrection of the dead. It made me sad to hear this and I am praying that Jesus will reveal Himself to Norman as the risen Messiah -- as the "firstborn from the dead."

Today I was reading through I Corinthians 15. I encourage you to take time to read this chapter and to meditate on each verse. 
Paul's reasoning goes like this: 

If there is no resurrection of the dead, then Jesus is not risen.
If Jesus is not risen, then our preaching is empty and false.
If Jesus is not risen, then our faith is empty and we are still trapped in our sins.
If Jesus is not risen, then those who have died have truly perished forever.
If Jesus is not risen, then we have hope only for this life -- and so we are to be most pitied.
If Jesus is not risen, then let's just eat and drink for tomorrow we die. 

BUT ... if Jesus IS risen from the dead, it changes everything! He is the firstfruits of all those who have died and we, too, will experience a similar resurrection.

Behold, I tell you a mystery: We shall not all sleep, but we shall all be changed - in a moment, in the twinkling of an eye, at the last trumpet. For the trumpet will sound, and the dead will be raised incorruptible, and we shall be changed. (I Cor. 15:51-52).

This is our glorious hope and the foundation of our faith. Yet I am wondering how many Poles have attended Catholic mass all their lives yet have never embraced the reality of the resurrection? Let us pray that the life-changing power of the resurrection will significantly impact the lives of the Polish people.

Based on this reality, Paul offers this victorious exhortation -- and I offer it to you as a word of encouragement:

Therefore, my beloved brethren, be steadfast, immovable, always abounding in the work of the Lord, knowing that your labor is not in vain in the Lord. (I Cor. 15:58)

Love,
...Sandy
-------------- następna część ---------
Załącznik HTML został usunięty...
URL:  <http://listy.kdm.pl/pipermail/wspolnota/attachments/20141123/6e9b3895/attachment.htm>