[chrzescijanie] Fwd: Stracilimśmy Ewangelię

Piotr Zaremba zaremba w poznajpana.org
Czw, 6 Lip 2006, 16:34:32 CEST


Wersja wygodniejsza do czytania:

http://www.poznajpana.org/articlebody.asp?id=969

------- Forwarded message -------
From: "Subskrypcja PoznajPana" <pzaremba w kki.pl>


Straciliśmy ewangelię
Strom Andrew

Nie ma na świecie większej tragedii nad to - kościół tracący ewangelię.
Mogło by być setki terrorystycznych ataków, trzęsień ziemi czy huraganów i
w niczym nie przeważyłoby to tej jednej tragedii - STRACILIŚMY EWANGELIĘ.

Nic nie może się równać z tym nieszczęściem - nic.

Dlatego, że jeśli tracisz ewangelię, tracisz zbawienie. Ludzie już nie są
zbawiani (Pamiętaj słowa Pawła, że: "Ewangelią jest "BOŻĄ MOCĄ KU
ZBAWIENIU"). Gdy zaś ludzie nie są prawdziwie zbawiani, tracisz również
kościół. Ponieważ bez prawdziwej ewangelii, nie ma prawdziwego kościoła.
Ludzie mówią mi, że jestem zbyt "drastyczny". Tak, chcę powiedzieć ci, że
nie jestem jeszcze dość drastyczny. Tak faktycznie, gdybym mógł krzyczeć
przez 1000 megafonów bezpośrednio do twoich uszu, to i tak nie byłbym w
stanie przesadzić w podkreślaniu jak straszliwe, potworne i przerażające
jest to, że nasz odstępczy zachodni kościół – pod każdym jednym względem –
utracił ewangelię.

A robiąc to stracił wszelkie powody do swego istnienia.

Mówimy wszystkim, że zupełnie wystarczy powiedzieć jedna małą zwrotkę
modlitwy przyjęcia Jezusa jako ich "osobistego zbawiciela". Powiedzcie mi,
gdzie takie coś jest w Piśmie? Czy coś takiego występuje tam nawet w
przybliżeniu? Czy możesz przypomnieć sobie choćby JEDNĄ osobę w Biblii,
która stała się chrześcijaninem, robiąc coś takiego? Czy którykolwiek z
apostołów w Księdze Dziejów powiedział komukolwiek: "Po prostu powtórz tą
małą modlitwę za mną"? Czy też: "W milczeniu wysuń swoją rękę – nikt nie
musi tego widzieć" ? Czy możesz sobie przypomnieć, aby ktokolwiek w Piśmie
robił coś podobnego?

Nic takiego nie znajdziesz, ponieważ nikt tego nie robił. Jest to
współczesny produkt - całkowity wynalazek i nie ma w tym zupełnie
zbawienia. Działamy tak, jakby ludzie mogli spokojnie zapomnieć o
PRZEKONANIU o grzechu, O GŁĘBOKIEJ POKUCIE, o CHRZCIE WODNYM i NAPEŁNIENIU
Duchem Świętym. To takie opcjonalne dodatki, tak? Lecz spójrz na Dzieje
Apostolskie i powiedz mi czy istniało wtedy coś takiego jak realne
chrześcijaństwo bez tych rzeczy? A co z OCZYSZCZANIEM SUMIENIA (obmyciem
we krwi) i ZACHOWANIEM GO W CZYSTOŚCI? Czy kiedykolwiek mówimy o TYM
dzisiaj?? O faktycznym "chodzeniu" w oczyszczeniu przez krew Jezusa? Być
czystym, to być całkowicie "Czystym, to BYĆ CZYSTYM W KAŻDYM CALU".
(Najważniejsza sprawa na świecie).

Gdzie to jest w naszej ewangelii? Gdzie jest przemienione życie? Gdzie
jest "WOLNOŚĆ" od grzechu?

Zgubiliśmy to wszystko; nasi ludzi rzadko kiedy pokutują; często żyją
całymi latami bez chrztu (co oznacza - zgodnie w 6 rozdziałem Listu do
Rzymian – że ich "stary człowiek" nie umarł, a więc nie mogą prowadzić
nowego życia w Chrystusie). Przeczytaj Rzym. 6 czasami i zadaj sobie sam
to pytanie: "Jeśli nie zostałem ochrzczony to czy moje stare życie zostało
"pogrzebane" wraz Chrystusem czy nie? Czy mój "stary człowiek" jest martwy
czy nie?" - to dlatego apostołowie chrzcili LUDZI zawsze NATYCHMIAST.

Dalej, często nie mówimy ludziom o tym, żeby zostali "NAPEŁNIENI" Duchem
również natychmiast - aby wszyscy "chodzili" w Duchu. Powiedzcie mi, jak
mamy być "ŚWIĘTYMI" jeśli nawet nie zostaliśmy napełnieni "ŚWIĘTYM"
Duchem? Jak myślisz, dlaczego apostołowie upewniali się, pytali o to, aby
ludzie byli napełniani duchem od razu??

Większość z nas nigdy nie nawet nie przeżyło "Pierwszego Dnia" swego
chrześcijaństwa takiego, jakie widzimy w Biblii. Straciliśmy ewangelię i
nawet jej nie znamy. Wymyśliliśmy ewangelię "wygody", ewangelię bez
krzyża, bez świętości czy mocy do prowadzenia chrześcijańskiego życia.
Ewangelię, która nikomu nie pokazuje jak mieć CZYSTE SUMIENIE i jak Z NIM
CHODZIĆ. Chce powiedzieć wam, że taka ewangelia NIE JEST EWANGELIA WCALE i
powinniśmy się wstydzić samych siebie, że głosimy taką parodię. Nic
dziwnego, że współczesny kościół jest letni! Ewangelia jest fundamentem,
na którym wszystko inne jest zbudowane. Bez niej nie mam niczego -
literalnie niczego. Ma to wpływ na wszystko, co robimy i wszystko czym
jesteśmy. Jej strata jest największą katastrofą jaką można sobie
wyobrazić. Jak możemy ją odzyskać?

Często na tej liście mówimy o "przebudzeniu", lecz to, z czego wielu nie
zdaje sobie sprawy, to fakt, że "POWRÓT DO EWANGELII" jest kluczem, który
przyniósł Wielkie Przebudzenia - EWANGELIA odnowiona i głoszona z mocą.
Jest to dokładnie to, co się działo w czasach, gdy głosili Wesley, Finney,
Whitefield itd... i to musi się wydarzyć ponownie dzisiaj!

Tak więc "przebudzenie" dla mnie oznacza coś znacznie więcej niż zwykłe,
przelotne nawiedzenia. Jest to długotrwałe odnowienie prawdziwej ewangelii
- a zatem i kościoła również. Jeśli chcemy odnowionego chrześcijaństwa
dziś to musimy najpierw szukać odnowienia TEJ EWANGELII. Jest to
najważniejszy klucz do wszystkiego.

O Boże, ześlij takie przebudzenie! PRZYWRÓĆ PONOWNIE TĄ EWANGELIĘ
i tych, którzy będą GŁOSIĆ JĄ!
O, Boże, wołamy do ciebie w potężnym imieniu Jezusa. Amen

---------------------------------------------------------------------------
----

prophetic w revivalschool.com

Niech was wszystkich Bóg błogosławi

Andrew Strom.

------[ Twoja prywatnosc ]---------------------------------
Wypisanie się z tej gazetki:
http://sub.4free.pl/u/?s=38840&u=257060&i=2513068




__________ NOD32 Informacje 1.1420 (20060227) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez System Antywirusowy NOD32
http://www.nod32.com lub http://www.nod32.pl



-- 
_______________________________________________
Moje strony to: www.poznajpana.org




Więcej informacji o liście dyskusyjnej Wspolnota