[chrzescijanie] TGIF_24.11.06 Sprawdź pod maską
zaremba w poznajpana.org
zaremba w poznajpana.org
Pią, 24 Lis 2006, 10:10:27 CET
Codzienne rozważania można zasubskrybować i otrzymywać na skrzynkę regularnie
pod:
http://www.poznajpana.org/subscribe.asp
------- Forwarded message -------
From: "TGIF - Codzienne rozważania"
Wersja wygodniejsza do czytania:
http://www.poznajpana.org/articlebody.asp?id=1110
---------------------------------------------------------------------------
---
TGIF_24.11.06 Sprawdź pod maską
Hillman Os
24 listopada 2006
...ale teraz odrzućcie i wy to wszystko: gniew, zapalczywość, złość,
bluźnierstwo i nieprzyzwoite słowa z ust waszych
Kol. 3:8
"Istotą problemu jest zajęcie się strachem. Fizycznym symptomem jest
kontrola, a gdy nie możesz kontrolować, złościsz się z powodu
niezaspokojonych oczekiwań". Wypowiedziałem te słowa do mojego
przyjaciela, który żył w separacji z żoną. Opisał mi swój gniew i to, że
nigdy nie widział u siebie tej cech charakteru w swym życiu, dopóki
wstąpił w zawiązek małżeński.
Pewien przyjaciel powiedział do mnie kiedyś: "Gniew jest jak światełka na
desce rozdzielczej. One mówią ci, że coś jest nie w porządku pod maską.
Musisz znaleźć źródło problemu". Zawsze, gdy mamy pewne oczekiwania wobec
drugiej osoby i te oczekiwania nie zmaterializują się, mamy tendencje do
wybuchania gniewem. Źródłem tego gniewu jest często strach, że te
niespełnione oczekiwania negatywnie wpłyną na nas. Boimy się tego, że
nasze finanse, nasz dobrobyt, nasz obraz, czy cokolwiek innego, może
znaleźć się pod wpływem tych niespełnionych oczekiwań. Żona mojego
przyjaciela nie spełniała jego oczekiwań w wielu dziedzinach życia, więc
często wynikały z tego surowe słowa, które niszczyły poczucie własnej
wartości, a to prowadziło do kryzysu małżeńskiego.
Jezus często mówił o takim życiu, jakbyśmy byli martwi. Jak możesz żyć w
taki sposób? Podobnie i wy uważajcie siebie za umarłych dla grzechu, lecz
żyjących dla Boga w Chrystusie Jezusie (Rzm. 6:11). Każdy z nas musi
podjąć wybór. Gdy już raz staniesz się martwy dla tego, co pobudza twoje
emocje, Bóg jest wolny, aby zmienić sytuację. Możesz spodziewać się, że
Bóg pozwoli na to, aby taka sytuacja trwała nadal, aż do czasu, gdy uznasz
siebie za martwego dla efektów tego, co pobudza cię do zmagania.
Czy jest coś, co wywołuje w tobie gniew? Spytaj Boga, jakie jest tego
źródło. Możesz zostać zaskoczony tym, co odkryjesz. Następnie proś Boga,
aby dał ci łaskę uznania siebie za martwego dla tej sprawy. Znajdziesz
nową wolność w swoich relacjach i pokój w swym własnym umyśle.
---------------------------------------------------------------
Subskrypcja:
http://www.poznajpana.org/subscribe.asp
------[ Twoja prywatnosc ]---------------------------------
Wypisanie się z tej gazetki:
http://sub.4free.pl/u/?s=38840&u=257060&i=2545854
--
--------------------------------------------------------------------
moje strony to: http://www.poznajpana.org
Więcej informacji o liście dyskusyjnej Wspolnota