[chrzescijanie] Irak

Witold Jurgielewicz wjur w poczta.onet.pl
Pią, 12 Sty 2007, 11:15:02 CET


Użytkownik Ania Paciorkiewicz <anna.cynthia w gmail.com> napisał:
>Troll to jest jakieś dziecinne określenie człowieka który tak naprawdę ma
>problemy ze
>sobą. Można go nielubić, ale można też mu współczuć. Ktoś kto wszędzie
>widzi zło jest osobą,
>która bardzo cierpi. Dlatego ja radzę wizytę u lekarza (polecam, bo leki
>pomagają stanąć na nogi).
>Zgadzam się żeby niepolemizować, to nie ma sensu kiedy chemia mózgu jest
>zaburzona.

"Troll" to określenie powszechnie używane w necie. A przyczyny trollowania mogą być różne.
Zgadzam się, Cynthio, że jest to prawdopodobnie sprawa chorobowa, obawiam się jednak, ze dobre rady skorzystania z lekarza w tej sytuacji nie dotrą.

Witek



Więcej informacji o liście dyskusyjnej Wspolnota