[chrzescijanie] antykoncepcja - biznes
Robert Kowalczyk
robert_kow w o2.pl
Śro, 26 Maj 2010, 10:41:29 CEST
Witam!
Dostalem taki tekst, mysle, ze warto sie z tym zapoznac.
Pozdrawiam serdecznie
Robert
***
Warty przeczytania i propagowania tekst:
Kawa bezkofeinowa, chleb pelnoziarnisty, jogurt bez barwnikow, pol
godziny gimnastyki, nie za duzo komputera, regularny sen
Swiadomosc zdrowotna nie byla chyba nigdy tak wysoka, jak dzis.
Jednoczesnie, sto milionow kobiet na swiecie faszeruje sie codziennie
toksycznymi ubezpladniaczami, rujnujac swoje zdrowie, komfort i sumienie.
Konsumentki antykoncepcji wmawiaja sobie i innym, ze sa odpowiedzialne,
wolne i swiadome, a pigulka to koniecznosc lub "mniejsze zlo".
Powtarzaja dogmaty wykreowane przez sprytne kampanie reklamowe. Imperium
farmaceutyczne moze byc dumne ze skutecznosci swojej propagandy.
I jest dumne. Niewielu pacjentow wie o uroczystych galach, na ktorych
farmaceutyczni marketingowcy rozdaja sobie nagrody za wyniki sprzedazy.
Pobiezny przeglad stron internetowych branzy uchyla rabka wielkiego
swiata wielkich pieniedzy, o ktorym pacjenci w Polsce maja bardzo naiwne
pojecie. Ufnosc wobec producentow lekow jest naturalna - nikt nie
lubi czuc sie zagrozony ani posadzac innych o nieczyste intencje. Na tym
zaufaniu zeruje jednak biznes, ktory na masowa skale krzywdzi kobiety.
Przede wszystkim zysk
Przemysl farmaceutyczny wydaje dwukrotnie wiecej na promocje niz na
badania naukowe, obliczyli doktorzy Marc-André Gagnon i Joel Lex¬chin z
Uniwerysytetu York w Toronto. Reklama pochlania jedna czwarta przychodu
ze sprzedazy. To prawie 60 miliardow dolarow rocznie w samych tylko
Stanach Zjednoczonych, czyli 61 tysiecy dolarow w przeliczeniu na
jednego lekarza.
Wedlug badaczy, liczby te i tak sa zanizone. Nie biora pod uwage
niekonwencjonalnych form promocji ksiegowanych w kategoriach innych niz
reklama - na przyklad, sponsorowane publikacje firmowane
nazwiskami autorytetow. Gagnon i Lexchin zwrocili tez uwage na imprezy
organizowane przez amerykanski przemysl farmaceutyczny w celach
reklamowych. W latach 1998-2004 ich liczba wzrosla drastycznie z 120
tys. do 371 tys. rocznie. Badanie opublikowano dwa lata temu. Wykonac je
mozna bylo tylko w USA, ze wzgledu na przepisy o dostepie do informacji.
Do wyliczen kanadyjskich badaczy dodac mozna dane Center for Responsive
Politics - amerykanskiej organizacji monitorujacej zaleznosci
miedzy wielkimi pieniedzmi a polityka. Wedlug CRP, zadna inna galaz
przemyslu, poza sektorem finansowym, nie wydaje wiecej na lobbing
polityczny niz przemysl farmaceutyczny.
Doktor sponsorowany
W Polsce branza farmaceutyczna moze wydawac na promocje nawet kilka
miliardow dolarow rocznie. Gdzie trafiaja te pieniadze? Jednorazowa
emisja reklamy telewizyjnej moze kosztowac sto tysiecy zlotych. Jak
wielki musi wiec byc zysk firm, jezeli oplaca im sie reklamowac
aspiryne, ktora kosztuje kilka zlotych i starcza na miesiace. A o ilez
bardziej dochodowa musi byc promocja antykoncepcji, na ktora klientka
wydaje kilkaset zlotych rocznie i jest od niej uzalezniona na lata.
Tylko jak promowac srodki na recepte, skoro ich reklama w mediach (poza
branzowymi) jest ¬zakazana?
Nie jest jednak zakazane sponsorowanie "konferencji" dla lekarzy,
polaczonych z wypoczynkiem w cieplych krajach. Ani wspieranie fundacji
wyposazajacych gabinety. Opalony pan doktor w odnowionym gabinecie
pelnym firmowych gadzetow z reguly chetnie przepisuje antykoncepcje. Na
zyczenie, na "regulacje cyklu", na tradzik, na wszelki wypadek
Gabinet dostaje odznaczenie za "przyjaznosc" i trafia na liste adresow
polecanych na zdrowotnym portalu internetowym. Ludzie z branzy
opowiadaja, ze koncerny monitoruja zwrot inwestycji - z
centralnego rejestru wykupionych recept wiedza na biezaco, jak pan
doktor wywiazuje sie z niepisanej umowy. Czasem "odpalaja" mu napiwek od
recepty.
Jeszcze lepsza inwestycja w promocje jest znany lekarz, ktory pojawia
sie w telewizji, a duza gazeta tytuluje go "wybitnym ginekologiem". Raz
zaproszony do programu, w kolejnych bedzie sie pojawial jako ekspert
medialny. Takiego doktora z telewizji szkoly chetnie zaprosza na
"pogadanke z mlodzieza", przyjma od niego finansowany przez koncern
podrecznik edukacji seksualnej i darmowe probki. Doktor moze prowadzic
centrum informacji albo dyskretny punkt wydawania antykoncepcji o kazdej
porze. Wykreowana przez media aura autorytetu szybko przeradza sie w
fakt niekwestionowany, rowniez w srodowisku lekarskim. Dla biznesu
- inwestycja idealna.
Idee, ktore rozkrecaja biznes
W roli dyskretnie sponsorowanego "eksperta" doskonale odnajduja sie tez
dzialaczki "praw kobiet". Rabka tajemnicy uchylila Kazimiera Szczuka w
wywiadzie dla magazynu "Slajd": Feministki, w odroznieniu od ekologow,
nie moga dogadac sie z jakims duzym biznesem, ktory da nam pieniadze na
nasza dzialalnosc, a my w zamian bedziemy glosic idee, ktore beda
rozkrecaly biznes. Poza producentami prezerwatyw albo pigulek
antykoncepcyjnych - przyznala Szczuka.
Organizacje feministyczne szkola stazystow, ktorzy przejmuja wirusowy
marketing w gronie rowiesnikow. Mlodzi eksperci od seksu latwo wchodza
do szkol, klubow, na imprezy. Media chetnie o nich pisza, powaznie
traktuja ich "raporty". Malo ktory dziennikarz zada sobie trud
sprawdzenia kompetencji autorow albo ich powiazan. Wazne, ze temat
"grzeje" albo naczelny zadal do zrobienia.
Mlodzi w promocji wirusowej sprawdzaja sie doskonale. Rowniez w
internecie, jako "autorzy widmo" (ghost writers) - wieloimienni
internauci, pojawiajacy sie w dyskusjach o antykoncepcji, zawsze gotowi
sypnac sloganami i pokierowac do "rzetelnych" zrodel. A zrodel takich
biznes farmaceutyczny przygotowal w sieci cale mnostwo.
Lapanie w siec
Wpisujac w wyszukiwarke internetowa slowo "antykoncepcja", trafimy na
wysoko pozycjonowane linki do portali, forow dyskusyjnych, wyszukiwarek
ginekologow, zalozonych w sieci przez koncerny farmaceutyczne. Strony te
wygladaja na przedsiewziecia czysto informacyjne, tylko troche zbyt
profesjonalne, wymuskane i atrakcyjne. Podejrzenie wzbudzaja sekcje
"najczesciej zadawanych pytan". Nie dotykaja kwestii kluczowych (na
przyklad, powiklan antykoncepcji), jest za to cala litania pytan albo
zwyczajnie glupich - jak: Czy stosunek przerywany jest rownie
skuteczny jak tabletki antykoncepcyjne? - albo zadanych tak, aby
ominac niewygodne dla producenta fakty.
Czy pigulki antykoncepcyjne sa mniej skuteczne wsrod palaczy? Nie
potwierdzono takiego zwiazku, trudno wrecz wyobrazic sobie jego
mechanizm - odpowiada ekspert, nie zajaknawszy sie nawet o
ciezkich powiklaniach stosowania antykoncepcji przez palaczki. Czyli nie
ma problemu - mysli palaca nastolatka. Przeciez rzetelny portal na
pewno wie lepiej niz ten zacofany ksiadz na religii
Dla niepoznaki, portale sponsorowane pisza tez o "antykoncepcji
naturalnej". Wymieniaja jedynie "kalendarzyk" lub niepolecany przez
nikogo stosunek przerywany, tak jakby to wlasnie byly te katolickie
alternatywy dla wygodnych, nowoczesnych i skutecznych tabletek. O
NaProTechnologii calkiem milcza, a jesli opisuja Naturalne Rozpoznawanie
Plodnosci, czynia to w sposob zniechecajacy albo wprost niezgodny z
prawda.
Nalezacy do firmy Bayer portal pigulka.pl za mit uwaza twierdzenie, ze
wnikliwa obserwacja ciala jest wystarczajaca dla ochrony przed ciaza.
Portal twierdzi: Do pewnego stopnia to prawda, tylko ze nie do
antykoncepcji, a do koncepcji wlasnie. Stosowanie kilku metod okresowej
abstynencji na raz w przypadku skrupulatnej kobiety, o ¬stabilnym cyklu
i przy zachowaniu rezimu (nie)wspolzycia moze dac porownywalny efekt.
Majstersztyk manipulacji: subtelne straszenie ciaza, zniechecanie
uciazliwoscia oraz koniecznoscia abstynencji, wrecz rezimem
niewspolzycia! A wszystko nadaje sie tylko dla skrupulatnej kobiety
(ktora nastoletnia adresatka przekazu raczej nie jest) o stabilnym cyklu
(jesli od tego zalezy skutecznosc, to zadna kobieta nie zaryzykuje).
Przekaz nieprawdziwy, ale jakze skutecznie zniechecajacy.
W opozycji do tej nieskutecznej, trudnej i przestarzalej metody
katolickiej stoi zawsze skuteczna, wygodna i nowoczesna tabletka.
Spotkamy ten kontrast w wypowiedziach "ekspertow", na forach, w
artykulach zamieszczanych regularnie w pismach kobiecych. To kregoslup
antykoncepcyjnej propagandy.
Cel: mlodziez
Najwazniejszym "targetem" biznesu antykoncepcyjnego jest mloda kobieta.
Wychwycona wczesnie, stanie sie wiernym konsumentem na lata. Jesli
antykoncepcja zrujnuje jej zdrowie, kupowac bedzie od koncernu kolejne
leki. Inwestycja warta zachodu.
Jednak nie do kazdej dziewczyny dotra sponsorowane publikacje czy
"edukator seksualny". Ale prawie kazda interesuje sie popkultura. Slucha
muzyki, oglada seriale, sledzi zycie "celebrytow". Do niej kieruje sie
reklame oparta na poczuciu prestizu.
Pewien polski zespol hip-hopowy zostal kiedys odwiedzony przez
przedstawiciela koncernu farmaceutycznego. - Napiszcie piosenke o
antykoncepcji "po". Nie musi pasc zadna nazwa, tylko ogolnie ma byc
pozytywnie. Teledysk dla MTV i trase koncertowa to juz my zalatwimy
- zaproponowal. Tak powstaja kampanie reklamowe, w ktorych
"celebrytki" obnosza sie z antykoncepcja.
Wystarczy tylko zainicjowac akcje spoleczna typu "swieto antykoncepcji"
i mamy gwarancje, ze "celebrytka" i "ekspert" zostana zaproszeni do
telewizji. Koncerny farmaceutyczne zacieraja rece. Zamiast wydac sto
tysiecy zlotych na trzydziestosekundowy spot, maja darmowy czas
antenowy, ktory widz oglada z uwaga i zaufaniem do bezstronnosci mediow.
Konsument w szkolnej lawce
Najwiekszym chyba osiagnieciem strategow farmaceutycznego imperium jest
pomysl "edukacji seksualnej" w szkolach. Oto za pieniadze podatnika, w
instytucji cieszacej sie autorytetem, promotorzy antykoncepcji maja
tydzien w tydzien bezposredni kontakt z mlodzieza.
Przedmiot nazywa sie "wychowanie", "edukacja" lub "zdrowie". Dzieciom
wpaja sie, ze antykoncepcja to nie tylko wolnosc czy prawo, ale
odpowiedzialnosc, a wrecz koniecznosc, ba, kwestia bezpieczenstwa! Seks,
ktory "grozi" ciaza, nazywa sie niezabezpieczonym. Ten w prezerwatywie
jest juz "bezpieczny". Pigulka "chroni" przed ciaza. A
"nieodpowiedzialnosc" od "odpowiedzialnosci" dzieli piecdziesiat zlotych
miesiecznego abonamentu u producenta srodkow ubezpladniajacych. Probki
sa za darmo, ze szczegolowa instrukcja obslugi.
Doswiadczenie wszystkich "oswieconych" panstw wykazalo, ze ta
indoktrynacja prowadzi do coraz wczesniejszej inicjacji seksualnej,
szerzenia chorob wenerycznych, problemu wczesnych ciaz i aborcji. Nie
ulega watpliwosci, ze seanse promocji antykoncepcji tylko dolewaja oliwy
do ognia. Z punktu widzenia przemyslu farmaceutycznego - o to
wlasnie chodzi.
Wylaczyc, wytruc, wyrzucic
Jaka jest wiec prawda o pigulce? Juz sam mechanizm jej dzialania stanowi
temat tabu. Pigulka powoduje ubezplodnienie przez sztuczne blokowanie
cyklu kobiety. Nie zachodzi wiec ani owulacja, ani menstruacja,
28-dniowy rytm to atrapa natury, a rzekoma miesiaczka to po prostu
krwawienie z odstawienia. Nieprawda jest wiec, ze antykoncepcja
"reguluje cykl". Ona cykl wylacza, ze wszystkimi skutkami majstrowania
przy hormonach, jakie sie z tym wiaza.
Jednak mechanizm wylaczenia cyklu nie zawsze dziala. Organizm broni sie
przed sterylizacja. W tej sytuacji dzialac ma drugi mechanizm -
plemnikobojczy. Jesli zawiedzie, wlacza sie system trzeci -
wczesnoporonny - powodujacy wyrzucenie poczetego dziecka z
organizmu matki. Ten ostatni mechanizm jest skrzetnie ukrywany na
ulotkach, czesto pod niezrozumialym dla laika haslem wplyw na
endometrium.
Jak to mozliwe, ze sprzedaje sie nieswiadomym kobietom srodki
wczesnoporonne? Przemysl farmaceutyczny zadbal o zmiane definicji ciazy.
W ich slowniku, kobieta nie jest w ciazy, dopoki dziecko nie zagniezdzi
sie w macicy. W ten sposob mozna zataic dzialanie aborcyjne srodka
antykoncepcyjnego. Wiele katoliczek stosujacych pigulki nie zdaje sobie
sprawy, ze to, co dla nich jest "lekkim nagieciem" nauczania Kosciola,
dla ich dzieci oznacza po prostu smierc.
Pigulka zabija
Slogan Lepsza antykoncepcja niz aborcja jest wielkim oszustwem. Dane z
wielu zrodel potwierdzaja, ze zdecydowanie bardziej sklonne zabic
dziecko poczete sa kobiety, u ktorych zawiodla antykoncepcja. To one
stanowia wiekszosc klientek aborterow. Mechanizm psychiczny jest prosty:
musze popelnic aborcje, ale to nie moja wina, ja sie zabezpieczalam, to
tabletki zawiodly.
A zawodnosc tabletek to kwestia czasu. Nie tylko dlatego, ze przy
dluzszym stosowaniu spada ich skutecznosc. Rowniez ze wzgledu na
nieublagalna matematyke. Ryzyko zawodnosci kazdego srodka podaje sie
jako prawdopodobienstwo zajscia w ciaze w ciagu roku, zakladajac idealne
jego stosowanie. Tylko ze szesc procent ryzyka w skali roku przeklada
sie na szescdziesiecioprocentowa pewnosc niechcianej ciazy w skali 10
lat. Tego sie kobietom nie mowi wprost.
Falszywe poczucie bezkarnosci zacheca nastolatki do nasilenia aktywnosci
seksualnej, co prowadzi do tragedii. Cynicznie wykorzystuja to
sprzedawcy smierci. - Mielismy caly plan, jak sprzedawac aborcje.
Nazywal sie "edukacja seksualna". Zlamac ich naturalny wstyd, oddzielic
je od rodzicow i wartosci, stac sie ekspertem od seksu w ich zyciu tak,
aby przychodzily do nas. Dawalismy im niskodawkowe pigulki
antykoncepcyjne albo uszkodzone prezerwatywy, zeby zachodzily w ciaze.
Naszym celem bylo doprowadzenie do 3-5 aborcji u kazdej dziewczyny w
wieku 13-18 lat - opowiada we wstrzasajacym dokumencie Krwawe
pieniadze (Blood Money) Carol Everette, byla wlascicielka kliniki
aborcyjnej, uwiklana w smierc 35 tysiecy dzieci.
Antykoncepcja nie leczy
Nie mozna nazywac srodkow antykoncepcyjnych lekami. Lek to srodek, ktory
zmienia organizm w kierunku korzystnym, poprawia zaburzone czynnosci,
zapobiega powstawaniu szkod. Srodki antykoncepcyjne to ubezpladniajaca
chemia szkodliwa dla zdrowia. To nie terapia, to co najwyzej usluga.
Problemem jest powszechne zalecanie antykoncepcji na schorzenia. -
Musze pani przepisac tabletki - slyszy pacjentka i nie dyskutuje.
Niestety, wielu lekarzy wierzy, ze to wlasciwe leczenie. A pisma
fachowe, rowniez powiazane z biznesem farmaceutycznym, nie wyprowadzaja
ich z bledu.
Znajomy ginekolog pokazal mi dluga liste schorzen i dolegliwosci, na
ktore zapisuje sie antykoncepcje. - To tak jakby uderzac ciezkim
antybiotykiem w byle katar. Przejdzie, ale jakim kosztem. Poza tym,
antykoncepcja maskuje tylko objawy, nie leczy problemu. Tego nie wolno
robic. Prawdziwa medycyna leczy, a nie zamiata pod dywan.
Ginekolodzy szkoleni w NaProTechnologii nigdy nie zapisuja
antykoncepcji. Wiedza jak leczyc, nie siegajac po bomby hormonalne.
Niestety, nadal zbyt wielu ginekologow ogranicza sie do skladania
pacjentkom dwoch propozycji: in vitro na nieplodnosc albo antykoncepcja
na wszystko inne.
To nie landrynka
Pigulka to silnie inwazyjna struktura chemiczna. Niszczy rownowage
hormonalna i moze trwale zdeformowac funkcje biologiczne organizmu.
Badania, ktore to wykazuja, bardzo trudno opublikowac ze wzgledu na
wplywy lobby farmaceutycznego w periodykach medycznych. Jednak to, co
udalo sie upowszechnic, stanowi wystarczajaco upiorny katalog.
Miedzynarodowa Agencja ds. Badan nad Rakiem (IARC) Swiatowej Organizacji
Zdrowia (WHO) uznala pigulke dwuskladnikowa za wysoce rakotworcza.
Zwieksza ona ryzyko nowotworow zlosliwych: raka piersi (wedlug Mayo
Clinic od 30 procent do nawet 72 procent przy uzywaniu antykoncepcji
przez 4 lata i przed urodzeniem pierwszego dziecka) oraz szyjki macicy
(latwiej zlapac HPV i rozwinac raka, wykazal w roku 2002 "Lancet", a rok
wczesniej "American Journal of Epidemiology"). Glowny skladnik pigulek
- etylen estradiolu to tysiac razy silniejszy srodek niz estradiol
produkowany przez organizm kobiety. Zwieksza ryzyko raka macicy, piersi
i uszkodzen watroby.
Promotorzy antykoncepcji twierdza, ze pigulka zapobiega rakowi jajnika.
Pigulka blokuje owulacje, a wiec oszczedza jajnik - tlumacza,
zakladajac, ze ryzyko raka rosnie od naturalnej czynnosci narzadu. Gdyby
to byla prawda, to kobiety, ktore maja tylko jeden jajnik pracujacy dwa
razy szybciej, czesciej zapadalyby na raka. Tak sie jednak nie dzieje,
wiec nie wolno mowic, ze antykoncepcja dziala tu korzystnie.
Wedlug Royal College of General Practitioners, antykoncepcja
pieciokrotnie zwieksza ryzyko smierci z powodu zaburzen
sercowo-naczyniowych. O kilkukrotnie wyzszym ryzyku ataku serca u
palaczek i kobiet z nadcisnieniem poinformowal w roku 1997 "Lancet".
Inne zrodla opisuja zwiekszone wystepowanie zakrzepicy wsrod mlodych
kobiet, wylewow krwi w centralnym ukladzie nerwowym, choroby wiencowej,
zawalu serca, nadcisnienia, niedokrwiennego udaru mozgowego. Wedlug
"Archives of Internal Medicine" (2004), antykoncepcja zwieksza od 2 do 6
razy ryzyko zatorow w zylach, plucach, mozgu i oczach.
Nawet prezerwatywy nie sa neutralne dla zdrowia. Lateks - jako
bardziej szorstki niz blony sluzowe - powoduje mikrouszkodzenia
sprzyjajace infekcjom i nadzerkom. Srodki plemnikobojcze sa toksyczne, a
pianki antykoncepcyjne zmieniaja pH pochwy, zwiekszajac ryzyko grzybicy.
"British Journal of Obstetrics and Gynecology" wykazal, ze tabletki
antykoncepcyjne zwiekszaja ryzyko nieplodnosci o 26 procent, spirale zas
o 29 procent. Wsrod powiklan antykoncepcji wymienia sie rowniez
krwawienie miedzymiesiaczkowe, przewlekle stany zapalne, zmiany
zaliczane do stanow przedrakowych.
Wiele z tych powiklan to bomba z opoznionym zaplonem. Wybucha w 40.-50.
roku zycia. Czy dzisiejsze mlode "celebrytki" zmienia wtedy swoje
plastry ubezpladniajace na wstazeczki solidarnosci z ofiarami raka
piersi?
W imie czego?
Dopoki bomba nie wybuchnie, wiele mlodych kobiet lekcewazy zagrozenia
zdrowotne. Nie sposob jednak przeoczyc codziennych dolegliwosci
powodowanych przez pigulki. Znaczna czesc kobiet narzeka na tycie,
depresje, nadmierne owlosienie, szpecace zmiany skory, nudnosci i
wymioty, bole glowy, uczucie opuchniecia, zylaki, plamienia, cellulit i
rozstepy.
Co ciekawe, antykoncepcja obniza poped plciowy. Zastrzyk Depo Provera,
sprzedawany dziewczynom jako praktyczniejszy niz codziennie lykane
pigulki, nie tylko powaznie zwieksza ryzyko raka piersi, osteoporozy i
cukrzycy, ale tez zawiera skladnik uzywany do chemicznej kastracji
pedofilow A kobieta, o ironio, przyjmuje to w imie wolnosci
seksualnej.
Ponadto, brytyjscy naukowcy wykazali mylacy wplyw antykoncepcji na
feromony, co zakloca zdolnosc naturalnego doboru partnera. Zdarza sie,
ze kobieta, ktora weszla w zwiazek bedac na antykoncepcji, w momencie,
gdy chce miec dziecko i przestaje brac tabletki, traci zainteresowanie
partnerem. Jej natura "nie chce" go na ojca dziecka -
"wiedzialaby" to w momencie poznania, gdyby odbior feromonow nie byl
zaklocony przez ¬pigulke.
Idea chemicznego wymuszania bezplodnosci opiera sie na glebokiej
pogardzie dla kobiety. Redukuje ja do poziomu puszki piwa, ktora chlodzi
sie w lodowce, zawsze pod reka. Bez zobowiazan dla niego, z tragicznymi
konsekwencjami dla niej. W imie czego kobieta ma sie godzic na aborcje
wlasnych dzieci, samookaleczac sie srodkami rakotworczymi, rozstrajac
cale swoje zdrowie, emocje i samopoczucie?
Rujnowanie zdrowia kobiet jest powaznym problemem spolecznym, bo nie
zyjemy w izolacji. Coraz liczniejszych uczonych interesuje kwestia
zanieczyszczenia wod gruntowych hormonami, ktore sie nie rozkladaja.
Niektorzy twierdza, ze nalezy winic je za epidemie nieplodnosci.
A w debacie publicznej samobojcza moda na antykoncepcje uchodzi za dobro
cywilizacyjne. Brawo, panowie spece od marketingu farmaceutycznego!
Joanna Najfeld
"Polonia Christiana", nr 13, 2010.
Z Bogiem.
Tek.
Nie sprzedawaj duszy diablu, Bog da Ci za nia wiecej!
Więcej informacji o liście dyskusyjnej Wspolnota